Forum Silent Hill Page

Gry - Devil May Cry

_Music - 2008-05-10, 08:47

Jedna uwaga- cena przedmiotu wzrasta fakt, ale osiąga też swoje maksimum po pewnym czasie i taka już pozostaje.
jednym słowem- gra promuje nie używanie przedmiotów podczas rozgrywki.

Bersek- no to już znasz większość pomocnych wskazówek :]

Bersek - 2008-05-10, 10:29

_Music napisał/a:
Większość i tak jest głównie do dostania w sekretnych misjach (znalazłeś już jakąś?).

Tja i chyba w każdej przegrałem xD
Puty napisał/a:
Ale to nie wszystko, możesz też kupować apteczki i regenerację kul, a także nowe ciosy(inna zakładka, juz nie w tym sklepiku)

No to to wiem, że pomiędzy misjami mogę kupować orby, gwiazdki inaczej nie wiem jakbym mógł dotrzeć do 9 misji :grin:
Puty napisał/a:
Używanie jakichkolwiek itemów obniża ranking Items na końcu planszy.

Wiem, wiem, ale bardzo rzadko używam itemów więc... zresztą i tak te całe rankingi mam gdzieś. Liczy się dobra zabawa, a nie patrzenie na to jaką "literkę" się dostało. Owszem kiedy gra się, któryś raz z kolei to można, ale ja przechodzę po raz pierwszy i chcę najpierw rozkminić co, gdzie, jak i za ile :)
Puty napisał/a:
Co do Nevan, sam kiedys pokazywałem na forum jak szybko i łatwo ją pokonać :P

Już widziałem jeden filmik na youtube jak ją rozwalić, ale kolejny nie zaszkodzi.
... ow shit dobry patent z tym holy water :shock:
_Music napisał/a:
Bersek- no to już znasz większość pomocnych wskazówek :]

I za wszystkie dziękuje :grin2:
Pozostaje tylko wyruszyć na zakupy i zaopatrzyć się w kilka orbów.

Anonymous - 2008-05-10, 11:29

Bersek napisał/a:
a nie patrzenie na to jaką "literkę" się dostało

No tak, ale im lepsza literka tym więcej kasy dostajesz w bonusie po planszy ;) .

Bersek - 2008-05-10, 11:40

Puty napisał/a:
No tak, ale im lepsza literka tym więcej kasy dostajesz w bonusie po planszy ;) .

O.O tego nie wiedziałem ^^"

Mi - 2008-05-10, 11:48

Cytat:
Nevan męczyłem się bardzo długo- nie tak długo jak z Agni i Rudrą naturalnie, ale i tak dała w kość.


Nevan to był zaraz po Vergilu najtrudniejszy boss dla mnie, natomiast z Agni i Rudrą o dziwo poradziłam sobie bardzo szybko... masę skakania i naciskania x dało radę :lol: ...

Co do HW, to ja też długo nie miałam pojęcia o jej cudownych właściwościach (dopóki nie zobaczyłam wyżej wspomnianego filmiku). Bardzo pomogła mi przy ostatnim Vergilu bo bez tego to bym chyba jednak nie dała rady.

Czytając ten temat odczuwam silną potrzebę ponownego zagrania w DMC3.

Bersek - 2008-05-10, 11:51

Miho na jakim poziomie trudności grasz? :shifty:
Mi - 2008-05-10, 11:52

Normal, nie jestem masochistką :D .
Bersek - 2008-05-10, 11:56

To i tak lepiej niż ja. Ja jadę na trybie Easy :lmao:
Mi - 2008-05-10, 12:02

Ja na easy przechodziłam za pierwszym razem [i wcale nie uważam, że było tak "easy"], kilka miesięcy temu odświeżałam sobie ze znajomymi na normal i Cerbera musiał mi przechodzic kolega, bo coś mi nie wychodziło ^^". Ale z Angi i Rudrą jakoś zawsze do tej pory dawałam radę.

Najłatwiejsza była chyba glista :razz:.

Bersek - 2008-05-10, 12:04

Miho napisał/a:
Najłatwiejsza była chyba glista :razz: .

No walka z glistą to sama przyjemność. Można było poćwiczyć na niej kombosy ^^
Jak na razie to najfajniejszym bossem był Vergil. Całkiem przyjemnie się walczyło i nie wystarczyło tylko naparzanie w X :razz:

Anonymous - 2008-05-10, 12:05

No i walkom z nim towarzyszy zawsze świetna muzyka ;].
Plazior - 2008-05-10, 12:21

Yes, we can.
Zaratul - 2008-05-10, 14:04

Puty napisał/a:
Jesteś kolejnym, który nie zauważył sklepiku? Pomiędzy misjami mozesz kupować fioletowe orby(odpowiadające za zwiększenie liczby kul) i niebieskie(energia - fragmenty tych możesz znajdować podczas gry, jak mówi Music - tutaj jednak kupujesz od razu całe). Ale to nie wszystko, możesz też kupować apteczki i regenerację kul, a także nowe ciosy(inna zakładka, juz nie w tym sklepiku).


No i właśnie w tym jest problem.
Gracze farmią orby z mobków żeby mieć na blue orby i na maksa upgradowane bronie zamiast przechodzić poziomy w grze. :)
No ale tak jest z każdą grą w której występuje rozwój postaci. :razz:

_Music - 2008-05-10, 19:48

Damn- tak czytając ten temat, też nabrałm ochoty na ponowne zagranie w DMC3...
Ma ktoś na sprzedaż special edition? :-]

Garrett - 2008-05-11, 12:56

Ja grałem tylko w pierwszego DMC i w resztę nie zamierzam. Nie mówię, że DMC jest złą grą. Po prostu nie wciągnął mnie tak żebym miał kupić następne części. Dodatkowo Dante jest IMO żałosny. Wiele się też nasłuchałem o bardzo trudnym poziomie trudności DMC. Zgadzam się z tym. Gra jest trudna ale tylko przez jedną rzecz... Nie ma bloku! (no chyba, że jestem ślepy) Ogólnie seria mnie do siebie nie przekonała.
Devinitum - 2008-05-11, 18:29

Ja również grałem tylko w pierwszą część, ale nie mówię, że nie zagram w pozostałe. Na razie takiej opcji nie ma bo:

a) nie mam miejsca na dysku
b) są inne gry, w które naprawdę chcę zagrać (bez żadnych rekomendacji)

Poza tym ten styl rozgrywki to raczej nie jest mój żywioł, no ale idzie się przyzwyczaić. :)

Pierwszy DMC był ok. Co z tego, że akcja toczyła się prawie tylko i wyłącznie w zamku, skoro artystyczny design lokacji nie pozostawiał wiele do życzenia (zwłaszcza kiedy zrobiło się ciemno)? Było co oglądać i było się czym zachwywać. Duży minus to brak fabuły, co nie oznacza, że nie można się zadowolić dla odmiany samym siekaniem bestii z piekła rodem. ;) Gra była dość łatwa, bo grałem na najniższym poziomie trudności, co sprawdzało się do wciskania ciągle jednego przycisku... No nie ma co - zaszaleli, to już wolałbym słabsze potwory :roll: , no ale zmienić się już nie dało.

Co do poziomów trudności - jeśli ktoś nie daje rady na easy, to widocznie producent zj**ał sprawę. No co? Ktoś może nie jest aż tak zręczny. :razz: Ja np. nie dałem rady dalej grać w Crash Bandicoot - w tej grze to hurtem traciłem 20 żyć na jednym trudnym skoku ;) . Tylko że tam nie było wyboru poziomu trudności, no ale o tym (trudności w grach) możemy porozmawiać w innym temacie, co by tu offtopa nie robić. :)

PiK - 2008-05-13, 09:58

Devlock napisał/a:
Gra była dość łatwa, bo grałem na najniższym poziomie trudności, co sprawdzało się do wciskania ciągle jednego przycisku.

Prawda, jedynka na easy jest żałośnie łatwa. Każdy boss pada za pierwszym podejściem i trzeba się naprawdę postarać żeby zginąć.
Za to na normalu już się frustruję i jest mi za trudno.
Grę przeszedłem na easy tylko po to, żeby ją zaliczyć i zobaczyć bossów/lokacje.
Po co grać w jedynkę, skoro jest trójka, która oferuje to samo, tyle, że więcej i lepiej ;]

_Music - 2008-05-13, 22:19

Cytat:
Po co grać w jedynkę, skoro jest trójka, która oferuje to samo, tyle, że więcej i lepiej ;]


Dla widoku Dante w samolocie i tandetnej muzyce :]
Na serio- o ilę lubiałem DMC1 (choć toporne w porównaniu do trójeczki), to końcówka mnie troszkę zniesmaczyła.

Bersek - 2008-05-16, 21:16

W końcu przeszedłem DMC3 z czasem ~17 godz :wtf:
Bawiłem się jak nigdy, czysta rozrywka w 100%. Co prawda na poziomie easy, ale jak już Miho wspomniała, easy wcale nie jest taki easy :razz: Chociaż z drugiej strony nie było takich momentów, żeby poziom trudności mnie irytował i nie musiałem wyżywać się na padzie.
Z pewnością wrócę do tego tytułu jeszcze nie raz, a tym którzy jeszcze nie grali to gorąco polecam. Gdybym miał oceniać to dałbym 9+/10 :grin:

Anonymous - 2008-05-19, 12:37

Ja jestem świeżo po skończeniu dwójki(no, dysku Dantego, ale tej całej Loli nie mam i będę musiał załatwić). Gra jest dosyć zabawna.
Z plusów
- ładniejsze animacje(strzelanie, ciosy)
- spadanie łusek po nabojach, mała rzecz a cieszy ;]
- świetny wygląd Devil Triggerze, latanie, moce - teraz widzę, że pomimo różnych modeli demona, DMC3 to krok w tył

Minusy
- w ogóle jakiś taki dziwaczny feeling. Gra przypomniała mi szpile z pegazusa gdzie potwory, bossowie wrzuceni zupełnie od czapy jakby z różnych gier(helikopoter[!!}, wielka głowa) brak w tym jakiejś myśli przewodniej
- fabuła a właściwie jej brak, zbierasz artefakty na polecenie jakiejś babci na początku
- brak jakiejkolwiek charyzmy u wszystkich postaci(od biedy to Dante wypada w tym polu najlepiej, ale mógłby mówić trochę więcej)
- jeden z najgorszych voice-actingów jakie słyszałem w grach
- przesadzona bazooka
- pustki
- często idzie się zagubić
- niezrozumiały system naliczania combosów
Dla mnie ta gra to 6,5 na 10.
BTW. Wie ktoś czy tą Lolą będę(jak zdobędę tę płytą) biegał po tych samych lokacjach co Dante?

Mi - 2008-05-19, 12:58

Lucią. Jeśli dobrze kojarzę, to są te same lokacje, jednak trochę inne misje.
Kośmin - 2008-05-19, 17:46

To ja przeszedłem grę Lucią tylko i dopiero potem się zorientowałem, że można grać Dante'm, a płyty z nim nie mam :P .
Ostatnio w końcu zdobyłem DMC3 i ta gra to jest świetny odstresowywacz jak się podchodzi do niej na luzie nie przejmując się porażkami i przechodzeniem misji po 5 razy xD.

Mr_Zombie - 2008-06-05, 10:10

Demko DMC4 na PC jest już w sieci, na razie tylko na GameSpot - wiocznie mają jakąś umowę z Capcom. Jutro powinno być równiez na innych stronach.
Zaratul - 2008-06-05, 20:24

Właśnie co dopiero skończyłem grać w pecetowe demo Devil May Cry 4.
Włączając grę nie spodziewałem się rewelacji,no i czułem że gra next genowa na moim złomie będzie się haczyć.
Ale od początku,włączam grę i widzę że gra odsługuje directx 10.
Miło,jak zmienię sprzęt i zainstaluję vistę to bardzo chętnie zobaczę jak gra wygląda z DX10. :)
Po ustawieniu wszystkiego w opcjach zobaczyłem grę i szczęka mi opadła.
Nie dosyć że to wszystko ładnie wygląda to jeszcze świetnie chodzi!
Gram w maksymalnych detalach z antyaliasingiem i gra chodzi z prędkością 60 fps,brawa dla Capcomu za optymalizację.
Nie ma tak jak w poprzedniej części na pececie tych dziwnych skoków framerate`a,menu jest świetne i zrobione z myślą o pecetach. :)
Demo jest niestety ograniczone czasowo ale podczas tych 10 minut bieganiem Nero i wycinaniem potworów tak napaliłem się na tą gierkę jak nigdy.
Jak tylko pełna wersja się ukarze to na pewno będę mięć tę gierkę. :)

http://www.fileshack.com/...+May+Cry+4+Demo

Tutaj macie demko.

Yoda - 2008-06-05, 22:56

Zaratul możesz podać parametry swojego sprzętu?? 8-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group