|
|
Forum Silent Hill Page
|
|
Silent Hill 3 - cia³o w szpitalu
Sullivan - 2009-07-30, 22:45 Temat postu: cia³o w szpitalu pamiêtacie cia³o na 2 piêtrze w szpitalu w examing room? a dok³adniej cia³o to le¿y na ³ó¿ku przykryte i wystaje tylko rêka i noga, na rêce ma tatua¿ z napisem: start czasu jest moim kluczem, a na tatua¿u na nodze: Margaret przysiêgnijmy sobie mi³o¶æ póki ¶mieræ nas nie roz³±czy. kto to Margaret? i czy ten go¶æ ma jakie¶ g³êbsze powi±zanie? na biurku le¿± jeszcze jego akta w których pisze ¿e pope³ni³ samobójcz± ¶mieræ. co o tym my¶licie?
Bersek - 2009-07-30, 22:49
Sullivan napisa³/a: | Margaret przysiêgnijmy sobie mi³o¶æ póki ¶mieræ nas nie roz³±czy. kto to Margaret? |
No jak dla mnie to to kolejny odpa³ Stanleya, ale mogê siê myliæ oczywi¶cie. Innymi s³owy kolejna jego manifestacja mi³o¶ci do Heather, a imiê zosta³o zmienione tak dla niepoznaki. Nie chcia³ siê narzucaæ xD
Btw. jak brzmi ten napis w wersji oryginalnej?
Sullivan - 2009-07-30, 22:55
Bersek napisa³/a: | No jak dla mnie to to kolejny odpa³ Stanleya |
ale cia³o stnleya by³o w piwnicy tak mówi³ g³os z telefonu.
Bersek napisa³/a: | Btw. jak brzmi ten napis w wersji oryginalnej? |
nie wiem ja nie bardzo umiem angielski.
Bersek - 2009-07-30, 23:17
A pamiêtasz te wszystkie notatki, pamiêtniki, prezenciki?
Sullivan - 2009-07-31, 01:19
Bersek napisa³/a: | A pamiêtasz te wszystkie notatki, pamiêtniki, prezenciki? |
a dok³adniej jakie? te od stanleya? czy jakie?
¯elazko - 2009-07-31, 05:38
Bear napisa³/a: | Btw. jak brzmi ten napis w wersji oryginalnej? |
Dok³adnie brzmi: the start time is my key.
http://img356.imageshack....04/67028257.png
Moim zdaniem to co ma wytatuowane na rêcy ma powi±zanie z zagadk±. Trzeba ustawiæ szyfr we walizce, obok jest zegarek z zaznaczon± godzin±, która jest kodem do walizki
Co do tatua¿u na jego stopie, to s±dze ¿e to wyraz uczucia do swojej ukochanej
Bear napisa³/a: | No jak dla mnie to to kolejny odpa³ Stanleya, ale mogê siê myliæ oczywi¶cie. Innymi s³owy kolejna jego manifestacja mi³o¶ci do Heather |
Masz racje Ber . Z tego co wygl±da to Stanley zamordowa³ tego wytatuwanego go¶cia z zazdro¶ci, bo on mia³/ma ukochan± a Stanley nie.
http://img193.imageshack.us/img193/38/32139218.png
A to pamiêtnik Stanleya o wytatuowanym go¶ciu.
Wys³a³bym screeny z akt tego wytatuowanego go¶cia, ale brat wzio³ mój laptop do pracy na nocke, a jego komp muli siê bosko, pewnie dlatego ¿e za du¿o porno ¶ci±ga
_Music - 2009-07-31, 11:18
Cytat: | Z tego co wygl±da to Stanley zamordowa³ tego wytatuwanego go¶cia z zazdro¶ci, bo on mia³/ma ukochan± a Stanley nie. |
Jako ¿e 2 dni temu skoñczy³em ponownie SH3, mam to ¶wie¿o w pamiêci.
Stanley wyra¼nie pisze w notatkach wy¿ej ¿e to nie on go zabi³ "Ah, but don't misunderstand, I haven't done a thing". Mo¿na za³o¿yc ¿e tak by³o.
Tatua¿ na rêcê to ewidentna wskazówka do zagadki z walizk± (wskazówki zegara by³y szyfrem).
Pytanie kim on by³? Nie jest to jasno powiedziane, ale na gamefaqs znalaz³em ciekaw± teoriê, ¿e jest to... pomocnik tego reportera, który robi³ materia³ o "Wish house", sierocincu na obrze¿ach. O reporterze te¿ jest wzmianka w szpitalu.
Wydaje siê to byc o tyle trafiona teoria, ¿e w jego walizce znajdujemy aparat (standardowe wyposa¿enie fotoreportera), oraz to, ¿e Stanley nazywa go "k³amc±" ("though, he was a liar"). K³amc±, poniewa¿ raczej nie podoba³y mu siê artyku³y o wish house które by³y przez nich pisane, wiêc by³y dla niego k³amliwe.
Mi - 2009-07-31, 11:53
Generalnie, facet by³ jednym z pacjentów Brookhaven Hospital. Znaleziono go nieprzytomnego na terenie szpitala, niestety, tajemnic± pozostaje, sk±d siê tam wzi±³. Mê¿czyzna mia³ ze sob± teczkê, aparat fotograficzny oraz budzik. Zosta³ umieszczony w M4, gdzie pewnego dnia znaleziono go martwego- przyczyn± ¶mierci by³a utrata krwi spowodowana pchniêciem no¿em w szyjê (przypomina to trochê sprawê Sullivana, z tym, ¿e ten drugi u¿y³ ³y¿ki). I tu zaczynaj± siê schody- reszta owiana jest tajemnic±. Nie wiadomo, czy by³o to samobójstwo, czy te¿ morderstwo. Stanley, który w tym czasie znajdowa³ siê w M4 nie potwierdzi³ pierwszej opcji, w±tpiê jednak, by to on by³ morderc±. Dlaczego mia³by ok³amywaæ samego siebie? W±tpiê, by obawia³ siê wiêzienia, ¿y³ w swoim w³asnym, wyimaginowanym ¶wiecie, z którego nic nie by³o w stanie go wyci±gn±æ. Byæ mo¿e wytatuowanego mê¿czyznê poch³on±³ otherworld?- nie wiadomo.
Jego tatua¿e to:
Cytat: | The start time is my key |
na lewej rêce, sugeruj±cy, ¿e ustawiony na budziku czas jest szyfrem, dziêki któremu mo¿na otworzyæ teczkê. Mo¿liwe, ¿e ten by³ jedn± z u³ud Heather, bo dlaczego wytatuowany mia³by strzeliæ sobie tak± dziarê ?
oraz
Cytat: | Margaret, let's swear our love until death do us part. |
na piêcie (jak on to tam zmie¶ci³ o.O?). O samej Margaret nic nie wiadomo.
Bersek - 2009-07-31, 17:28
No to pojecha³em z mongolsk±. Trzeba bêdzie od¶wie¿yæ sobie SH3, ale tym razem olaæ rankingi i endingi, a przypomnieæ sobie wszelkie notatki. Sorry ^^"
Szakal - 2009-08-01, 11:20
1. Powiedzcie mi, ale czy czasem Mary to nie jest zdrobnienie od Margaret? Nie jestem pewny, upewniam siê tylko i mogê siê myliæ. Gdyby tak by³o to mog³oby to rzuciæ nowe ¶wiat³o na to¿samo¶æ mê¿czyzny :razz: .
2. Nie pamiêtam dok³adnie, ale czy z której¶ notatki w szpitalu, mo¿emy siê dowiedzieæ, ¿e mê¿czyzny nigdy nie zidentyfikowano? Wiêc raczej nie by³ pacjentem szpitala .
Mi - 2009-08-01, 13:49
Szakal napisa³/a: | Powiedzcie mi, ale czy czasem Mary to nie jest zdrobnienie od Margaret? Nie jestem pewny, upewniam siê tylko i mogê siê myliæ. |
A czy Marysia to zdrobnienie od Ma³gorzata ?
Szakal napisa³/a: | Nie pamiêtam dok³adnie, ale czy z której¶ notatki w szpitalu, mo¿emy siê dowiedzieæ, ¿e mê¿czyzny nigdy nie zidentyfikowano? Wiêc raczej nie by³ pacjentem szpitala |
Napisa³am, ¿e znaleziono go nieprzytomnego na terenie szpitala, jak wiêc mieli zweryfikowaæ jego to¿samo¶æ ;]? Przecie¿ obowi±zkiem lekarza jest ratowanie ¿ycia ludzkiego, niewa¿ne, czy znaj± czyje¶ nazwisko, czy te¿ nie (wyj±tkiem jest oczywi¶cie Polska). Udzielili go¶ciowi pomocy, po³o¿yli go do sali a gdy siê obudzi³, najwyra¼niej nie chcia³ podaæ swoich danych~~ byæ mo¿e nie by³ z policj± za pan brat.
Szakal - 2009-08-01, 18:27
Miho napisa³/a: | A czy Marysia to zdrobnienie od Ma³gorzata ? |
Nie by³em tego pewny .
Miho napisa³/a: | Napisa³am, ¿e znaleziono go nieprzytomnego na terenie szpitala, jak wiêc mieli zweryfikowaæ jego to¿samo¶æ ;]? Przecie¿ obowi±zkiem lekarza jest ratowanie ¿ycia ludzkiego, niewa¿ne, czy znaj± czyje¶ nazwisko, czy te¿ nie (wyj±tkiem jest oczywi¶cie Polska). Udzielili go¶ciowi pomocy, po³o¿yli go do sali a gdy siê obudzi³, najwyra¼niej nie chcia³ podaæ swoich danych~~ byæ mo¿e nie by³ z policj± za pan brat. |
Chodzi³o mi o to, ¿e gdyby by³ ich pacjentem to chyba by go znali prawda :grin2: . Po za tym o ile pamiêæ mi nie szwankuje, to czy czasem nie znale¼li go martwego ;| ?
Mi - 2009-08-01, 19:17
Szakal napisa³/a: | Po za tym o ile pamiêæ mi nie szwankuje, to czy czasem nie znale¼li go martwego ;| ? |
No znale¼li, ale to dopiero po umieszczeniu go w M4. A przytomny przez jaki¶ czas byæ musia³, bo sam Coleman wspomina³ w swoim pamiêtniku, ¿e wytatuowany jest k³amc±. To znaczy, ¿e musia³ z nim rozmawiaæ.
|
|
|