Forum Silent Hill Page

Silent Hill: Story Telling - Silent Hill: Story Telling - Otwarcie gry.

I'veSeenItAll - 2013-11-25, 15:56

:

przejrzałem klucze i wcisnąłem je do kieszeni ~jak będę wychodził, zostawię wszystkie na ladzie. póki co po prostu pożyczam~
nacisnąłem klamkę drewnianych drzwi.


Alice - 2013-11-25, 18:01

Karel Hjatrson
:

Drzwi są zamknięte. W pomieszczeniu zrobiło się nieco jaśniej.


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 18:18

:

~huh? przestało padać? mimo wszystko - ciekaw jestem, co tam jest!~
zacząłem sprawdzać klucze, które zabrałem.


Alice - 2013-11-25, 18:21

Karel Hjartson
:

Klucz z oznaczeniem "kuchnia" pasował. Trzaski radia nie zniknęły.


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 19:18

:

~ha! bingo!~ przekręciłem kluczyk i wszedłem do kuchni.


Alice - 2013-11-25, 19:22

Karel Hjartson
:


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 19:27

:

~hmm, bardzo.... azjatycko. no, ale może coś znajdę ciekawego.~
zacząłem przeszukać szafki, ciągle rozpraszając się trzeszczeniem radia ~co z nim jest, nie tak, do cholery?~


Alice - 2013-11-25, 19:31

Karel Hjartson
:

W kuchni znalazłeś mopa, wiadro zatęchłej wody, mnóstwo srebrnych sztućców, trche talerzy, garnki z przegniłym żarciem, ekspres do kawy, otwarte wejście do chłodni i jakiś dziennik.


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 19:54

:

~świetnie, ekspres jest. ale co mi z ekspresu, kiedy nie ma kawy.~
usiadłem na wolnym i w miarę czystym kawałku blatu, położyłem siekierę obok siebie i zacząłem czytać dziennik


Alice - 2013-11-25, 20:03

Karel Hjartson
:

Johny znowu nie przyszedł do pracy. Dam mu kolejną szansę, ale to będzie ostatnia.

...............

Kimberly i David nie przyszli. Mam nadzieję, że nie spotkało ich to samo co Jonhego i Toda.

................

Mam dość tej przeklętej mieściny. Ciągle tracę pracowników, a koszty są większe niż zyski. jutro stąd wyja...


tutaj dziennik się kończy.


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 20:32

:

schowałem dziennik do torby i wstałem. podszedłem do wiadra z zatęchłą wodą i zamieszałem w niej czubkiem siekiery ~nigdy nie wiadomo gdzie można coś ciekawego znaleźć.~


Alice - 2013-11-25, 20:41

Karel Hjatrson
:

Na powierzchnię wypłynęło oko


I'veSeenItAll - 2013-11-25, 20:52

:

cofnąłem się tak gwałtownie, że wywróciłem się. teraz żołądek nie wytrzymał i zwymiotowałem. gdy opanowałem się, długo się zastanawiałem, czy chcę wejść do chłodni. ~jeszcze parę takich niespodzianek i może przestanie mnie to ruszać. w ogóle co do cholery się tutaj stało?~
stanąłem w wejściu do chłodni i opierając się o framugę rozejrzałem się.


Alice - 2013-11-26, 13:59

Karel Hjartson
:


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 16:40

:

~jezu, czy tam to jest człowiek?~ w jednej dłoni trzymając siekierę a w drugiej telefon, rozjaśniający przestrzeń przede mną powoli podchodziłem do człekokształtnego kawałka mięsa


Alice - 2013-11-26, 17:08

Karel Hjartson
:

Kobieta nie była przytomna, ale na pewno była jeszcze żywa, ponieważ widzisz, jak z jej ust wydobywa się para. Jest ubrana wyłącznie w długi szaro-brudny podkoszulek. Na jej ciele dostrzegłeś kilka blizn po ranach ciętych.


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 17:32

:

rzuciłem siekierę. dorwałem nóż, który leżał nieopodal i starałem się rozciąć linę wiążącą jej ręce.


Alice - 2013-11-26, 19:46

Karel Hjartson
:

Po godzinie udało ci się przeciąć sznur, krępujący ręce kobiety z chłodni.


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 20:16

:

złapałem jakimś cudem dziewczynę i udało mi się ją wydostać z chłodni. ściągnąłem sweter, który miałem na sobie i okryłem ją nim.
~o co tu w ogóle chodzi?? nie mogła siedzieć tu za długo, bo zmarłaby z wychłodzenia organizmu. a miejsce wygląda na totalnie opuszczone. o co w tym wszystkim chodzi?~ usiadłem obok niej i wpatrywałem się w dziewczynę, jakbym czekał na to, że w każdej sekundzie się obudzi.



//sznur? nożem? po godzinie? no okeeej :puppyeyes: //

Alice - 2013-11-26, 20:19

Karel Hjartson
:

Kobieta wciąż jest nieprzytomna i nic nie wskazuje na to, żeby nagle się ocknęła. Przy wyjściu z chłodni pojawił się czarny kot.


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 20:25

:

- a Ty czego chcesz tutaj? pomyślałby kto, że takiś zainteresowany całą sytuacją.
przypomniałem sobie o zostawionej w chłodni siekierze - zdecydowałem się po nią pójść i przy okazji szybko sprawdzić, co się tam jeszcze znajduje.


Alice - 2013-11-26, 20:28

Karel Hjartson
:

Poza kawałkami niezidentyfikowanych zwierząt, różnych noży, garnka i pudła, były jeszcze szczury.


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 20:34

:

sprawdziłem zawartość pudła i garnka.


Alice - 2013-11-26, 22:06

Karel Hjartson
:

W garnku było serce, a w pudle obcęgi, sól trzeźwiąca, kartka papieru, drobne kości i pięć pełnych magazynków.


I'veSeenItAll - 2013-11-26, 22:12

:

wziąłem obcęgi, sól trzeźwiącą i naboje. sprawdziłem, czy jest coś na kartce.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group