Karolpiotr - 2007-12-04, 10:55 Wysłany: Wto Maj 17, 2005 9:12 pm Temat postu:
Moj kumpel kiedys skonczyl RE2 w jakims zajebiscie rekordowym czasie (cos lekko ponad godzine). Nawet w Playerstation Plus (czy jak to sie tam zwalo) bylo jego nazwisko. Spoko, w przyszlym tygodniu pozyczam mu SH2:)Anonymous - 2007-12-04, 15:48 Wysłany: Sro Maj 18, 2005 1:49 pm Temat postu:
Ale czy przeszedł CAŁE RE2 czy tylko poszczególny dysk tzn. dysk "Leon" lub dysk "Claire".Iron Savior - 2007-12-04, 15:49 Wysłany: Sro Maj 18, 2005 2:05 pm Temat postu:
Jo-Jo wiesz, ludzie pokroju Dr. Birkina z Raccoon City Squad przeszli cale RE2 w .... 20 minut to jedno z gorszych miejsc w rankingu, nie wiem jak, ja do komisariatu ide 8 jak sie spiesze i malo strzelam.Anonymous - 2007-12-04, 15:50 Wysłany: Sro Maj 18, 2005 2:10 pm Temat postu:
eee...... no to fajnie ma ten Birkin (właśnie znam go z tego forum )
to on już na komisariacie przeszedł całą grę.......super :roll: .
EDIT:
Ja dochodzę do komisariatu w około 5 minut (bez strzelania ofkoz ).Anonymous - 2007-12-04, 15:51 Wysłany: Sob Maj 21, 2005 10:57 am Temat postu:
no trzeba pochwalić tych co potrafią przechodzić gry z takimi czasami...
mój rekord w RE3 wynosił 3.15 i sam nie wiem jakim cudem mi się to udało, amuszę powiedzieć że biegałem jak kot z pęcherzem i prawie wogóle nie strzelałem...
a co do SH to nie mierzyłem się z nim na czas i raczej nie spróbuję bo nie jestem w tym dobry....Baaly - 2007-12-04, 15:52 Wysłany: Czw Sie 04, 2005 12:51 pm Temat postu:
Niezły ten gościu :] Ale mogło być duużo lepiej, poza tym ma mało straszną wersję (ja mam straszniejszą, lepsze odgłosy i ładne rozmieszczenie potworków, wszystko inne jest takie same).
PS: Pytanie: Często grając w SH1, omijałem potworki w szpitalu itp. SH1 gdzieś zgubiłem, ale na przyszłość spytam: Czy starczy mi amunicji choćby do Handgun'a na zabijanie wszystkich potworków po drodze, jeśli będę też zbierał wszystkie naboje (poziom trudności: normal)?Anonymous - 2007-12-04, 15:54 Wysłany: Czw Sie 04, 2005 1:53 pm Temat postu:
zbieranie całej amunicji ma chyba sens tylko wtedy, jeżeli chcesz w rankingu miec zebrane jak najwięcej przedmiotów. w gruncie rzeczy nie ma to dużego sensu jeśli chcesz też zabijac wszystkie potwory - połowę zebranych magazynków stracisz żeby do amunicji dojśc, a drugą połowę żeby rozwalic potworki, które jej pilnują... oczywiście troche przesadzam, ale to nic, bo ty też Baaly - 2007-12-04, 15:55 Wysłany: Czw Sie 04, 2005 2:35 pm Temat postu:
Czyli nie warto Szkoda, ale dzięki za pomoc Haysonie
//tekst usunięty//Anonymous - 2007-12-04, 15:56 Wysłany: Wto Sie 09, 2005 1:05 am Temat postu:
35 min ..nieźle
przy totalnej opierdolce mnie to zajmuje ponad półtora godziny
57 min na sh2 to już przesada
totalnie wykułem gdzie sie idzie i zajmowąło mi to 4 godziny choć można ten czas skrócić w labirryncie bo tam zawsze sie człowiek gubi.
sh3 przeszedłem w ...cholera nie pamiętam ale próbuujac 10 exteremów sie przechodziło na chama dopóki w pewnym momencie człowiek nie doszedł do wniosku że..po kiego to?
po kiego przechodzić gre na czas? czy sprawia to przyjemnośc?
wymiotowałem już sh trójką przechodząc extremy i gdy szlag trafiał w haunted mansion gdy zaczepiłem się o ściane i wszystko w cholere
dlatego przestrzegam drodzy fani SH przed graniem na chama
...a koleś co zrobił ten film był niezły. totalne mistrzostwo i pewnośc że nie zaczepisz przez przypadek o nic (choć nie wiem bo nie mama jak ściągnąć filmika)
Trzeba tylko wykuć na blache całą trase gdzie i jak isć. Nie motać się niepotrzebnie np po szkole..
Najśmieszniejsze jest to że mimo iż z zamkniętymi oczami przechodze SH1 to nie jestem w stanie napisac solucji
Najlepsze przechodzenie gry jest na czuja...podświadomie wiesz gdzie biec bo masz to już wryte głęboko w psychikeAnonymous - 2007-12-04, 15:57 Wysłany: Sro Sie 24, 2005 3:55 pm Temat postu:
mozliwe ze filmik sklejany, wiec tego ten nie wiem, teraz rozne rzeczy mozna robic, zobaczne rubber johnny, to wyglada absurdalnie ale jak REALNIE!Trivane - 2007-12-04, 19:12
Master napisał/a:
Największe wrażenie zrobiło na mnie jak facet zasuwa z wyłączoną latarką.
Tiaa... na mnie takze zrobilo wrazenie, tylko szkoda, ze w nieco odwrotna strone bo nic praktycznie nie widzialem :\ a po sluchu nie mozna sie pokapowac jak koles omija te wszystkie stwory (BTW. sciagnalem ta solucje poniewaz chcialem odkryc jak najskuteczniejsze sposoby na omijanie tych wszystkich potworow - nie trzeba chyba mowic jak bardzo sie zawiodlem i nie raz zgubilem w tej ciemnicy);
//tekst usunięty//
Koles rzeczywiscie jest niezwykly ale wystarczy troche sie wypocic by otrzymac odrobine lepszy wynik (mozemy zyskac pare sekund na takich blachostkach jak zle trafienie na drzwi, kilkusekundowe opoznienia w pokoju z pianinem, zbieranie niepotrzebnych naboi... przede wszystkim trzeba odrzucic stres na bok bo inaczej nic z tego nie wyjdzie). Gorzej bedzie z pobiciem rekordu w Morrowinda o_OR4Zi3L - 2008-01-13, 20:27 Introverder tez próbował sił w SH1... jednak miał problemy z Grabberem i dał sobie spokój... Anonymous - 2008-01-30, 03:27 Wysłany: Wto Maj 03, 2005 7:45 am Temat postu:
kurde koleś niexły musi być
ja niewiem czy to jest realne
mi przejście SH2 za pierwsyzm razem zajeło prawie 6 godzin!!
(wiem, cienki jestem, niesmiejcie się :razz: )Anonymous - 2008-01-30, 03:29 Wysłany: Wto Maj 03, 2005 9:37 am Temat postu:
To i tak dobry jesteś mi przejście SH2 za pierwszym razem zajeło 7 godzin z minutami :razz:Konjad - 2008-01-30, 03:30 Wysłany: Wto Maj 03, 2005 11:53 am Temat postu:
łee to ja myslałem, że to tlyko ja taki słaby :grin: :grin: :grin:
jak dobrze dowiedzieć się, że nie ejstem jedyny :grin2:Anonymous - 2008-01-30, 03:33 Wysłany: Sro Maj 04, 2005 4:58 pm Temat postu: oryginalniej
A ja bende oryginalny i się pochwalę, że przejście SH2 zajęło mi, o ile dobrze pamiętam, około...16 godzin^^'''
A to dlatego, że najpierw panikowałem przed kazdym z potworków i stałem w miejscu bojąc się podejść, a potem stwierdziłem, że obejrzę dokładnie KAŻDY zakątek, jaki obejrzeć się da, no i poza tym WYŁĄCZNIE chodziłem - zero biegania. I muszę przyznać - trochę to trwało, ale wrażenia zupełnie fantastyczne.Anonymous - 2008-01-30, 03:40 Wysłany: Czw Maj 05, 2005 2:06 pm Temat postu:
Heh, mnie tez tez przejscie SH2 duzo zajeło, nie pamietam, jakies 12, 13 godzin . Z tych samych powodów co Timecage. Bałam sie podchodzic do monsterów i chciałam w pełni zasmakowac w grze .Anonymous - 2008-01-30, 03:41 Wysłany: Czw Maj 05, 2005 4:49 pm Temat postu:
dziw że te 57 minut to samo bieganie od klucza do drzwi i zabijanie bossów... wiadomo jaki to był poziom trudności i czy james biegał 80 km\h?Iron Savior - 2008-01-30, 03:42 Wysłany: Czw Maj 05, 2005 5:24 pm Temat postu:
widziałem ten filmik jak koleś przechodzi morrowinda w 14 minut...wow, tyle powiem... przy odrobinie szczęścia zobacze jak mi pójdzie z SH3 na czas (obstawiam 1,5 godziny)Anonymous - 2008-01-30, 03:47 Wysłany: Nie Maj 08, 2005 5:12 pm Temat postu:
A co do tematu- SH2 pierwszy raz nie chcąc pamietać, przeszedłem w czasie ok 12 h na NORMAL-uAnonymous - 2008-01-30, 03:48 Wysłany: Nie Maj 08, 2005 8:32 pm Temat postu:
Obejrzałem i oczom nie wierze :razz: jak tą grę mozna tak przechodzić...przeciez niektórych lokacji to nawet widac nie było tylko mignięcia :roll: No ale jak na czas to na czas Anonymous - 2008-01-30, 03:57 Wysłany: Sro Maj 18, 2005 12:15 am Temat postu:
Według mnie ma to swe + przechodzenie też i na czas wtedy widać jak jest dana osoba obcykana w danej grze.Ja kiedyś tak zrobiłem z kumplem ale w RE2 no i 1:20 mi to zajeło on był gorszy o 2 min.CZasami to jest niezła zabawa.Ale oczywiście jak kto woli.Ja też gram w silenta dla przyjemności ale spróbuje za jakiś czas zagrać na czas.