Forum Silent Hill Page

Silent Hill: Story Telling - Silent Hill: Ghost Town

Alice - 2015-05-10, 18:39

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Ruda nie protestuje. Gdy już siedzicie na schodach, znowu wymiotuje.


Daffodil - 2015-05-11, 19:20

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Ruda kobieta rzygała jak wprawiona bulimiczka. Byłem zaniepokojony tym faktem. Zaraz bowiem mogło dojść do czegoś poważniejszego.
- Czegoś ci trzeba? - rzuciłem, mając nadzieję, że mi odpowie w przerwach między kolejnymi wymiotowaniami.


Alice - 2015-05-12, 13:59

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Wody... - odpowiedziała. Rzygała już jedynie żółtym płynem, co znaczy, że cokolwiek miała w żołądku, wszystko wylądowało na podłodze autobusu i chodniku szkolnym. Jej skóra na twarzy zrobiła się blada.

Tymczasem do autobusu ktoś wszedł. Kroki były tak ciche, że miało się wrażenie, że ta osoba się skrada. Deszcz ustępował powoli, więc niedługo będzie można opuścić osłoniętą część schodów.



//Jak wcześniej napisałam, że przestało lać, to daj mi znać.//

Daffodil - 2015-05-12, 19:02

Neil Flynn - Ulice miasta

:

~ Wody? To równie dobrze może ci zaszkodzić! Ale cóż, jeśli tego właśnie chcesz, nie będę protestował... lepsza woda niż alkohol czy jakiś napój gazowany.
Wyjąłem nóż z pokrowca. Postanowiłem użyć "futerału" do nabrania wody. Przyłożyłem pokrowiec do najbliższej rynny i czekałem, aż się napełni.
Co do osoby, która weszła do pojazdu, to próbowałem się jej przyjrzeć. Chciałem znać wygląd - głównie to, czy ma garba i krwotok z różnych otworów na ciele.



// Nie, była tylko wzmianka, że się nasila. //

Alice - 2015-05-13, 16:55

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Zanim spojrzałeś na wejście do autobusu, skradająca się osoba zdążyła w nim zniknąć. Przez brudne szyby widziałeś jedynie zamazane zarysy sylwetek pasażerów.

- Zwariowałeś?! - krzyknęła ruda niemal prosto do twojego ucha.


Daffodil - 2015-05-14, 02:10

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Kobieta za mocno krzyknęła, toteż zaczęły mnie boleć uszy. Odruchowo chciałem zasłonić je dłońmi, ale opamiętałem się, przypomniawszy sobie, że przecież gromadzę wodę dla rudej bulimiczki.
- Kobieto, nie wrzeszcz tak! Chciałaś wodę, to zaraz ją dostaniesz, tylko pozwól mi napełnić ten pokrowiec. - rzuciłem głosem pełnym pretensji.


Alice - 2015-05-14, 13:55

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Nie wolno pić miejscowej wody! - powiedziała ochryple - Nie widziałeś jak CI ludzie wyglądają! - Ruda zrobiła się tak blada, że wyglądała prawie jak upiór. Przestała przynajmniej rzygać. Deszcz przemienił się w mżawkę.


Daffodil - 2015-05-14, 14:16

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- To wszystko niby od tej wody? Pfff...! - zadrwiłem sobie z kobiety. - Owszem, widziałem, jak oni wszyscy wyglądają, ale to niemożliwe, by takie zmiany w organizmie zaszły pod wpływem tej wody. Co, jest niby radioaktywna?! - zwieńczyłem wypowiedź pytaniem, lekko podśmiewając się.
Przestałem napełniać pokrowiec wodą. Wylałem zgromadzoną zawartość gdzieś na jakąś trawę, a do futerału włożyłem nóż.


Alice - 2015-05-15, 20:48

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Kobieta zaśmiała się ochryple - Skąd, ale jeśli lubisz pić wodę, w której wcześniej pływały setki trupów, to proszę bardzo. Tylko nie dziw się, że od tego wyginęli Aztekowie. - powiedziała niby żartem, po czym wypluła resztki żółci.


Daffodil - 2015-05-16, 12:49

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Co ma wspólnego woda z jeziora z tą deszczową? Deszcz powstaje w efekcie parowania. - rzuciłem dość pewnie. - Zatem chcąc czy nie chcąc, woda jest została oczyszczona, bo wątpię, żeby para wodna w jakikolwiek sposób zareagowała z ciałami na dnie jeziora.


Alice - 2015-05-16, 14:35

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Ci naukowcy, co tu przyjechali zeszłego tygodnia też tak myśleli. Jeden z nich siedzi teraz w w tym autobusie. - zachrypiała ruda wskazując palcem autobus szkolny - W tym mieście nie ma normalnej fizyki.


Daffodil - 2015-05-16, 17:35

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Co dokładnie badali ci naukowcy w takim porąbanym miejscu?


Alice - 2015-05-17, 16:21

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- A boja wiem? Rządowi to nie byli, ale jacyś sztywni też nie, więc pewnie to jacyś niezależni poszukiwacze UFO czy czegoś w tym stylu. - odpowiedziała - Mój znajomy stwierdził, że pewnie szukają bazy nieludzi na dnie jeziora. Ta ziemia nasiąkła tak bardzo krwią, że nie ma się co dziwić.


Daffodil - 2015-05-18, 01:52

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Ciekawe... nawet bardzo ciekawe... - rzuciłem z głębokim zastanowieniem. - Sama wierzysz w te pogłoski, jakoby na dnie jeziora miała istnieć inna cywilizacja?


Alice - 2015-05-18, 16:15

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Skąd! - odpowiedziała ruda, a w tym momencie deszcz całkowicie ustąpił - Lepiej już stąd chodźmy, bo jestem pewna, że nie chcę spotkać kierowcy tego autobusu - dodała, gdy zauważyła brak deszczu.


Daffodil - 2015-05-18, 17:21

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Ale gdzie mamy się niby udać? - rzuciłem pytanie głosem pełnym pretensji. - Poza tym, nawet nie wiem, jak się do ciebie zwracać. Jak masz na imię?


Alice - 2015-05-18, 21:03

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Jestem Liza, a mój dom jest niedaleko. - odpowiedziała wstając. Wciąż mówi z chrypką - Mam nadzieję, że nie zastanę tam niczego, bo ta mgła to nie jest dobrym znakiem.


Daffodil - 2015-05-20, 20:58

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Ja, tak jak mówiłem, jestem Neil. - przywitałem się ponownie, wyciągając rękę w jej stronę w nadziei na przywitanie się. - Słuchaj, ta mgła jest tu od dawna? Nie jestem w Silent Hill bez powodu, mam zadanie do wykonania i nie ukrywam, że ta mgła trochę przeszkadza w tym. Tym bardziej, że każda sekunda jest cenna.


Alice - 2015-05-21, 17:50

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Dziewczyna zawahała się chwilę, nim uścisnęła ci dłoń. - Mgła to tutaj najmniejszy problem. Tak przynajmniej mówią starsi miejscowi. - odpowiedziała na twoje pytanie. - Wstajesz czy nie?


Daffodil - 2015-05-22, 00:13

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Tak, tak. Już. - wstałem po słowach kobiety. - Słuchaj, możemy pójść do ciebie. Po drodze chciałbym ci zadać kilka pytań. Nie masz nic przeciwko?


Alice - 2015-05-22, 12:26

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Przecież ciągle mi je zadajesz. - odpowiedziała nieco kokieteryjnie ruszając wzdłuż chodnika w stronę, z której przyszedłeś.


Daffodil - 2015-05-22, 21:31

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Ha, skoro tak mówisz. - potwierdziłem słowa kobiety ze śmiechem w głosie.
Ruszyłem za nią. W końcu tylko ona wiedziała, gdzie może leżeć jej dom...
~ Powinienem być ostrożny i nie ufać jej zbytnio, ale podpytać nie zaszkodzi... - przemyślałem sprawę, po czym zadałem pierwsze pytania - Czemu w autobusie nazwałeś mnie Brunonem?


Alice - 2015-05-23, 18:24

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Spojrzała na ciebie ze zdziwieniem - Coś bredziłam tam? - spytała.


Daffodil - 2015-05-24, 14:32

Neil Flynn - Ulice miasta

:

- Owszem... pomachałem ci dłonią przed twarzą, a ty zwróciłaś się do mnie tak, jakbyś mnie już od dawna znała. - wyjaśniłem kobiecie, mając nadzieję, że się jakoś wytłumaczy i nie będzie udawała idiotki.


Alice - 2015-05-24, 17:38

Neil Flynn - Ulice miasta

:

Kobieta nic ci nie odpowiedziała, za to ruszyła szybciej do przodu, a do twoich uszu doszło mamrotanie - Jak dopadnę tego skur...

Za wami rozległ się odgłos kroków, ktoś się bardzo szybko oddala od autobusu w przeciwnym kierunku waszego spaceru.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group