Kwiatek1993 - 2013-01-25, 16:01 Ano z takiego powodu LaMuerte warto wziąć ślub, że teraz np mieszkania bez żadnej pożyczki nie kupisz a małżeństwom łatwiej jest uzyskać je od państwaBersek - 2013-01-25, 16:05 Sam się swojej oświadczę jak tylko skończy szkołę LaMuertePL - 2013-01-25, 19:00 A po co w ogóle kupować mieszkanie, żeby potem spłacać kredyt 50 lat? Nie widzę większego sensu.Towarzysz Lenek - 2013-01-25, 19:26 Spłacać kredyt, przy czym musieć siedzieć na dupie w jednym miejscu całe życie.
Do not want.Bersek - 2013-01-25, 21:54 żadnych pożyczek od tych złodziei. Jechać zagranicę, dorobić się, wrócić do polszy i stawiać mały domek. 75 tysięcy ojro wystarczy.lolek00 - 2013-01-26, 01:22
Cytat:
A po co w ogóle kupować mieszkanie, żeby potem spłacać kredyt 50 lat? Nie widzę większego sensu.
Pewnie, lepiej wynajmować drożej niż rata kredytu i po tych 30 latach nie mieć nic na własność.tumi1 - 2013-01-29, 02:28 Ech, a ja Wam powiem, że zazdroszczę kwiatkowi pewności uczuć drugiej strony Ja sam niekiedy mam z tym problem, no ale to może kwestia specyfiki związku Osobiście nie rozpatruję ślubu przez pryzmat kupowania mieszkań, ale jako swego rodzaju obietnicę, przysięgę. Deklarację, że tak, Ty jesteś tą jedyną i tak, Ty też jesteś tym jedynym. Cholera, brzmi legit Żelazko - 2013-01-29, 05:03 Mam podwójne myśli co do związku małżeńskiego, ale to tylko w US. Jakbym się żenił w Polsce to bym pewnie się zgodził. Tak po amerykańsku to się statystycznie nie opłaca, bo więcej niż połowa związku ląduje z rozwodem. To nie jest kwestia tego czy ta druga osoba to ta jedyna. To statystyka.
Tutaj cytat Stalina pasuje jak najbardziej.
"Jedna śmierć to tragedia, milion – to statystyka".Kwiatek1993 - 2013-01-29, 11:46 Podałem LaMuerte powód finansowy bo powód jako miłość jest oczywisty więc nie miałem po co tłumaczyć, bo takie rzeczy można tłumaczyć dziecku a nie prawie dorosłemu człowiekowi. W USA moim zdaniem uczucia względem osoby spłyciły się w uczucia wobec rzeczy, posiadania, majątku. Gdzie indziej niż w Ameryce szukać kilometrowych kolejek ludzi, którzy stoją tam od 24h po nowego iPhone'a. Ludzie maja coraz mniej czasu dla siebie bo tyrają od rana do nocy. Przez to myślenie zmieniło się. Ktoś im nie przedstawił dobrej tezy, że pieniądze są środkiem do życia a nie celem w życiu.
Od najmłodszych lat wpaja się im, że praca jest najważniejsza, coraz więcej kobiet pracuje na pełny etat na równi z mężczyznami a dzieci urodzone przez te matki wychowywane są przez niańki i te dzieciaki od najmłodszych lat nie znają tak do końca uczucia tej pierwszej miłości, miłości od matki czy ojca. Ale to tylko poruszyłem jedną nić z wielkiego kłębka tych problemówLaMuertePL - 2013-01-29, 20:10 Nie do końca mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli to, że jeżeli kochasz to możesz robić to nadal bez małżeństwa i wielkiej różnicy nie ma czy kochasz w małżeństwie, czy kochasz bez małżeństwa. Przynajmniej ja to tak postrzegam.R4Zi3L - 2013-01-29, 23:33 Teoretycznie tak, ale oficjalne małżeństwo powinno ci pomagać trzymać cię w ryzach i przypominać że coś komuś coś obiecałeś i masz mu poświęcić swoje życie.... ludzie mają z tym problem, a życie na kocią łapę temu nie pomaga.lolek00 - 2014-03-16, 19:59 Nie działa mi to takie na dole ._.
EDIT: chodzi o forum, u mnie wszystko ok..Żelazko - 2014-03-16, 20:08 Shoutbox nie działa nawet jak go się włączy. Tymczasowo ten temat może działać jako alternatywny shoutbox. ;P
Strasznie kojarzy mi sie z pierwszym SH.Alice - 2014-03-19, 10:06 A niby codziennie miał się pojawiać jeden post. Wyszliście i zjadły was zombie Romero'a?Żelazko - 2014-03-19, 14:02
Alice napisał/a:
A niby codziennie miał się pojawiać jeden post.
Sama sobie odpowiedź czemu codziennie nie pojawia się tutaj post i dlaczego założyciel tego tematu prawie wcale się nie pokazuje na forum. Alice - 2014-03-21, 13:31 sie znaczy, że mu partner/ka nie pozwala?Żelazko - 2014-03-22, 20:58
Alice napisał/a:
sie znaczy, że mu partner/ka nie pozwala?
Pewnie ona go katuje tłuczkiem do ziemniaków. xDTowarzysz Lenek - 2014-03-23, 00:30 Jak padlo o ziemniakach. Byliście kiedyś tak znudzeni, że przeskakując kanały na satelicie zwrócił waszą uwagę irański program kulinarny?Żelazko - 2014-03-23, 00:49
Towarzysz Lenek napisał/a:
Jak padlo o ziemniakach. Byliście kiedyś tak znudzeni, że przeskakując kanały na satelicie zwrócił waszą uwagę irański program kulinarny?
Te muslimskie przysmaki jakieś dobre mają? W budynku gdzie pracuje albańska rodzina co tydzień gotuje jakieś sosy (chyba). Pachnie zajebiście tak, żeby sam bym się wprosił na obiad do nich kiedy. Towarzysz Lenek - 2014-03-23, 15:19 W Iranie to nie wiem, dziewczyna tam gotowała coś wegetariańskiego, wyglądało dobrze. W pracy raz poczęstowali jakimś pakistańskim deserem, który wydaje się głównie składał się ze smażonego twarogu. Zjadłem dwa i do końca dnia nie mogłem już wsunąć nic słodkiego. Nie wiem czym oni to słodzą ale nawet miód to przy tym cytryna. Dobre, ale słodkie do przesady. Z tego co wiem, Afryka pólnocna, Bliski i Środkowy Wschód się tym właśnie charakteryzują. Nawet mięso na słodko robią; kebab to już się zdążył zinternacjonalizować. A Albańczycy też w końcu muzułmanie. Byłem raz w Hercegowinie to też tam raczej takie tureckie frykasy mieli, Albania czy Hercegowina to wszystko było pod wpływami tureckimi. Jak przejęli religię, to zwyczaje w kuchni tym bardziej musieli.Alice - 2014-04-21, 18:12 I znowu wszyscy wyszli i zjadły ich zombie Wendigo - 2014-04-21, 19:21 Po prostu nie ma tylu aktywnych użytkowników, żeby trzymać temat.
Od siebie dam kawałek https://www.youtube.com/watch?v=WEhUP-QwwOclolek00 - 2014-04-21, 20:08 Dobra melodyjka to je.Alice - 2014-04-21, 20:11 Wolę tego typu muzę: http://youtu.be/pb-I8Uxzmgk