Pisaliśmy o najnowszym Tekken'ie więc ja napisałem o najnowszym SH.
Makaroniarz napisał/a:
Tekken cierpi na idiotyzmy juz od czasow drugiej czesci :roll:
Dobra, grałem bodaj tylko w 1, 2 i 3 część. Bardzo ciekawi mnie w takim razie co było idiotyzmem w 3 części? Bo moim zdaniem to jedna z najlepszych bijatyk w jakie dane mi było grać.Suavek - 2009-04-29, 06:42 Tekken 6 oraz Soul Calibur: Broken Destiny zostały zapowiedziane na PSP. Tym samym zakup konsoli nowej generacji jeszcze bardziej się odwlecze, gdyż konkretnych exclusive'ów coraz mniej.Anonymous - 2009-04-29, 19:01 Jupi!!! A mówiło się o kiepskiej sytuacji tej platformy! Rad jestem niezmiernie. W takim razie tylko DMC Portable żal, ale nie można mieć wszystkiego.Suavek - 2009-08-19, 23:00 http://www.gametrailers.c...-tekken-6/54494 http://www.gametrailers.c...-tekken-6/54495
Nie no, serio, jak tak dalej pójdzie to konsoli nie będzie sensu w ogóle kupować, tylko inwestować w PC.
A co do gry, to "do want". Guilty Gear bardzo mi się podobał to chętnie pogram i w BlazBlue. Mam nadzieję, że z taką grafiką nie dadzą żadnych wymagań z kosmosu i gra ruszy na starszych maszynach.StuntmanMikeL - 2009-11-16, 10:26 Bez przesady, nie będzie sensu jej kupywać, bo jakieś śmieszne bijatyki na PC wychodzą? Meh...Suavek - 2009-11-16, 10:48 Nie, bo w moim odczuciu coraz więcej gier jest multiplatformowych, wychodzących zarówno na obie konsole jak i PC. Parę exclusive'ów, wcale też nie zawsze takich powalających (Halo, Killzone), mnie nie przekonuje. Gdyby jeszcze Tekken 6 wylazł na PC to już w ogóle byłyby jaja... Co najwyżej japońskie RPG ratowałyby sytuację.
Chodzi mi o to, że jeszcze jakiś czas temu przymierzałem się do zakupu którejś konsoli, a teraz widzę, wraz z nadchodzącą premierą Starcraft 2, że lepszą inwestycją będzie ulepszenie sprzętu. W te wszelkie Modern Warfare czy inne (s)hity ostatnich miesięcy także można pograć na PC, czasem nawet wygodniej (myszka vs gałka). A jak trzeba to się pada podłączy do takiego Street Figter IV czy innych bzdetów. Nie opłaca się teraz robić gier tylko na jedną platformę, co też przekłada się w wielu przypadkach na możliwość ograniczenia się tylko do jednej. Kiedyś to gry świadczyły o konsoli, teraz raptem parę exclusive'ów i różnice graficzne oraz cenowe.
Nie chcę wyjść na fanboy'a, ale w dzisiejszych czasach PC ma praktycznie każdy. Konsole na chwilę obecną nie są małym wydatkiem, a patrząc na obecną sytuację na rynku coraz mniej mi się widzi kupowanie takowej - w tym względzie przerzuciłem się na handheldy, gdzie jest więcej oryginalnych pozycji.Zaratul - 2009-11-16, 12:46 Ja tu tylko na chwilę więc się szybko wypowiem.No właśnie mi szczęka opadła po poście Suavka,no tego się nie spodziewałem.Jako Official Blizz fanboy i Valve Hammer Legion Member i PC fan zgadzam się w całej rozciągłości.
Żeby offtopu nie było to powiem że Tekken i inne exclusive`y mnie nie interesują....jak się ma naprawdę świetnego SF4 na PC,do tego z naprawdę dobrą konwersją,Capcom się postarał. Suavek - 2009-12-28, 16:17 Poszukuję ostatnio jakiejś mordoklepki dla odprężenia. Niestety, jestem w pewnym stopniu ograniczony.
Nie mam konsoli nowej generacji więc w rachubę wchodzą jedynie PS2 i PC. Na PSP jest niby Tekken 6 i mogę w niego pograć używając pada od PS2 po podłączeniu do PC, ale przyznam, że jakoś ta odsłona mnie nie bawi tak jak poprzednie. Niby to to samo ale... może się starzeję? Nie mam po prostu czasu i ochoty na ponowne rozpracowywanie juggli i innych serii zabierających 3/4 paska. Nie mam motywacji -grywam raczej sam.
Ściągnąłem sobie benchmarka Street Fighter 4 na PC i byłem oczarowany... do momentu aż framerate nie zaczął drastycznie spadać. Gra chodzi albo za szybko, albo za wolno, ale częściej to drugie, oscylując wokół 30FPS. Taka zabawa nie ma sensu, a szkoda, gdyż tyle co obejrzałem naprawdę zrobiło na mnie niemałe wrażenie i zachęciło do kupna gry (muzyka świetna), szczególnie, że cena zmalała do 50zł. No ale niestety wpierw trzeba będzie ulepszyć kompa.
Napaliłem się także na BlazBlue, ale chwilowo nie wiadomo nic o dacie premiery wersji PC oraz wymaganiach sprzętowych (niby to 2D, no ale...). Znalazłem natomiast płytkę z Guilty Gear XX Reload i zastanawiałem się nad instalką.
Jest coś innego co możecie polecić? Chętnie bym sprawdził jakiegoś lepszego fightera 2D na PS2, ale jest ich tyle, że prawdę mówiąc się już gubię. Cena też gra dużą rolę - przepłacać nie mam zamiaru. A może jest jakiś starszy Street Fighter godny uwagi?
Głównie chęci na mordoklepkę nabrałem po zagraniu w Gundam vs. Gundam Next Plus na PSP. Serii anime lubić nie trzeba, ale w moich oczach system walki jest o niebo lepszy niż jakaś przereklamowana Dissidia. Przynajmniej chaos mniejszy. Tutaj gierkę "zrecenzowałem". Niestety, gra po połączeniu z PC trochę zwalnia, przez co gra na padzie odpada a w PSP mi szkoda przycisków na dłuższą rozgrywkę.
Po części sam sobie odpowiedziałem - ulepsz kompa i kup SFIV. Niemniej jednak jeśli ktoś ma inne propozycje to jestem otwarty na sugestie. Byle nie zbyt kosztowne .Anonymous - 2009-12-28, 18:26 Może z innej beczki, ale próbowałeś Fight Night Round 3?Suavek - 2009-12-28, 18:31 Nie próbowałem - boks mnie nigdy nie pociągał. Mam raczej ochotę na szybką, dynamiczną i efektowną młóckę. Aby się świeciło i błyszczało dookoła, a do tego przygrywała niezła muzyka .
Mile wspominam KOF Maximum Impact, ale chciałbym spróbować może czegoś 2D z ładną grafiką. Szkoda, że większość tego typu mordoklepek to na automaty albo Dreamcasta powychodziło. Na PS2 natomiast jakoś mnie nie ciągną te pikselozy pokroju dwuwymiarowych KOF.Anonymous - 2009-12-28, 18:36 A, no ja w 2D nie pogrywam gdyż nie potrafię dostrzec głębii w tych 10 atakach na krzyż + wykonywanych w karkołomny sposób.
Bardzo, ale to bardzo podobal mi się SF Zero/Alpha 3, ale pewnie w niego grałeś. Tryb kariery był wciągający. A i no, i nie twierdzę, że umiałem w niego grać. Znałem ciosy, a to dwie różne rzeczy ;]. Właśnie to było przeszkodą w późniejszych zadaniach w tym trybie. Grałem najłatwiejszą w prowadzeniu postacią = Ryu ;].
FNR 3 był moją odpowiedzią na szukanie czegoś innego w bijatykach ;].Suavek - 2009-12-28, 20:14 To sobie pograłem w Guilty Gear... muzyka z jakiegoś powodu szaleje, co chwilę się zmienia, a przyciski pomimo ustawień są bliżej nieokreślone. Ech, PC... PC...
SF Alpha Anthology myślałem kupić, ale cholerstwo jest za drogie. Cóż, chyba pozostaje tylko zabrać się za modernizację sprzętu.Homik - 2009-12-28, 22:51 Jak znudził Ci się Tekken to spróbuj SoulCalibur'a Jeśli nie to może spodoba Ci się któryś z Dragon Balli, trochę ich wyszło. Na przykład Dragon Ball Z: Budokai 3 - jedna z lepszych części i można dość tanio kupić - od 60 dych bodajże. Oczywiście jest multi, singiel i coś na wzór story mode.Suavek - 2009-12-28, 23:36 Calibura grałem w trójkę i nawet sporo go umęczyłem. O dziwo nawet ten tryb "strategiczny" mi się podobał. Niemniej jednak mam ochotę na coś nowego.
W Dragonballe grałem i jakoś mnie nie porwały. Budokai 3 to jakiś żart, szczególnie z tym wykupywaniem ciosów (czy coś takiego, już nie pamiętam). Tenkaichi natomiast były niezłe, ale jednak nie dla mnie (zbyt dużej zręczności i refleksu wymagały). Fajnie się grało, ale gdy trzeba było wygrać bardziej wymagające potyczki to miałem problemy. Poza tym gra jest dosyć droga (trójka, starsze mnie nie obchodzą).
Chyba jednak kupię SF4. Strasznie się napaliłem. Trochę pomęczyłem benchmarka i jeśli wyłączę areny (całkowicie ;p) to mam stałe 60FPS. Tylko trochę dziwnie się walczy na niebieskim tle . Reszta już zależy od miejsca gdzie się walczy - dwie pierwsze lokacje dostępne w benchmarku działają ok, nie spadając poniżej 55FPS, ale ta trzecia to już z 40FPS. Niby grać się da - zawsze wolałem spowolnienia niż przycinanie, ale w bijatyce raczej nie o to chodzi.
http://www.youtube.com/watch?v=Pn5i8LwRwBQ - filmik nie mój, ale nie wiem czy ktoś testował benchmarka. Chodzi mi o pokazanie aren o których mowa.
O dziwo detale areny można ustawić albo na wysokie, albo na wyłączone. Czy w pełnej wersji jest coś pokroju niskich lub średnich?
Mimo wszystko, biorąc pod uwagę cenę 49zł chyba zamówię sobie do odbioru w empiku. Nie wiem co na mnie tak podziałało ale dawno się na żadną grę tak nie napaliłem. Może to te przesadne efekciarstwo i bardzo fajna muzyka?Anonymous - 2009-12-29, 00:39 A próbowałeś SC na PSP?Suavek - 2009-12-29, 00:50 Nie. Podobno bez rewelacji - taka czwórka ze słabszą grafiką pozbawiona ciekawszych opcji. Poza tym już wspomniałem, że PSP odpada ze względu na przyciski (których mi szkoda na mordobitkę) oraz brak dwóch triggerów.
Jestem praktycznie zdecydowany na SF4 - najwyżej przez jakiś czas pogram bez aren, tudzież ze zwolnieniami animacji . A cena 49zł jest całkiem kusząca.StuntmanMikeL - 2009-12-29, 10:22 Dziwne trochę. Silnik SF4 jest bardzo, ale to bardzo wydajny, sam byłem zaskoczony jak szybko śmiga u mnie ta gra (klatek było tyle, że aż za szybko chodziło xD dopiero włączenie VSynca pomogło). To co tam w pudle u Ciebie siedzi, że tak nie wyrabia?
Anyway z tym Streetem na PC to zwała trochę jest, bo w singlu jest zdecydowanie łatwiejszy niż na konsoli (widziałem obie wersje, zresztą przekazuję tu też opinie weteranów tej serii, pamiętających jeszcze czasy automatów), a jeśli zamierzasz grać multiplayer to może być trochę ciężko. Nie wiem w sumie jak z PC, ale na PS3 online grają tacy wymiatacze, że nie zdążysz shoryukena zrobić, a będziesz gryzł piach. Także ja bym jeszcze przemyślał sprawę na Twoim miejscu. IMO 49zł to cena atrakcyjna, ale jeśli masz to odstawić na półkę z jednego, albo drugiego powodu, to trochę lipa.Suavek - 2009-12-29, 11:17 To już nie te czasy kiedy człowiek miał całe dnie na rozpracowywanie rozgrywki. Nigdy nie byłem fanem SF ale obecnie szukam jedynie gierki do niezobowiązującej rozgrywki, nie zabawy w multi czy liczenia klatek w celu wykombinowania jakiegoś lepszego combosa. Ot po prostu aby się wyżyć.
O multi ogólnie nawet nie myślałem, chyba, że ze znajomymi. Wiem jak to bywa ze zwykłymi grami (FPS, RTS) jakiś czas po premierze, a mordoklepki to już w ogóle, pewnie wystarczyłoby się tylko ruszyć do przodu a byłoby KO.
Kompa mam słabego - Sempron 3000+ 1,6GHz, 1GB Ram, GeForce 7600 GT. To jak chodzi SF ogólnie zależy od Areny - póki co przetestować mogłem jedynie to co w benchmarku (filmik wyżej), to te dwie pierwsze działają w porządku (55-60FPS) ale ostatnia już spowalnia grę.
Niemniej jednak chyba najwyższa pora się wykosztować trochę i nieco gruchota usprawnić, szczególnie, że premiera Starcraft 2 coraz bliżej ;>.Jo-Jo - 2009-12-29, 13:44 Skoro lubisz Guilty Gear'a to mogę polecić Melty Blood: Act Cadenza ( wyszła niedawno nowa wersja - Actress Again ). Jeśli chcesz coś technicznie ambitnego, to polecam Garou: Mark Of The Wolves i zapoznać się z serią King of Fighters ( proponuję rozpocząć od 98 i 2002 na PS2 ) oraz serię Sengoku Basara ( proponuję X ). Z bijatyk 3D możesz jeszcze spróbować Bloody Roar 3 ( czwórkę odradzam ).Suavek - 2010-01-11, 16:34 Dorwałem się do Street Fightera IV.
Miodzo - to tak w dużym skrócie. Naprawdę mi się ta gra podoba, choć wcześniejsza styczność z serią była raczej skromna.
Oczywiście gram bardzo amatorsko, jednak zaskoczony byłem gdy odważyłem się dzisiaj włączyć multi (jeszcze wczoraj mówiłem, że tego nie zrobię w obawie przed azjatami-robotami). Albo ludzie prezentują także przeciętny poziom, albo idzie mi całkiem nieźle. Ale raczej to pierwsze, gdyż często to co zrobię jest kwestią przypadku. Gram na padzie od PS2, na gałce - krzyżak jest do dupy a gałka pozwala na szybsze akcje, tylko nie zawsze do końca precyzyjne. Niemniej jednak inaczej grać się nie da - albo to albo kupno arcade sticka, co mi się niezbyt widzi.
"Wytrenowałem" sobie Cammy - gałka w przypadku jej ciosów sprawdza się idealnie w większości przypadków. Sama postać także mi się spodobała - szybka i z łatwymi do wprowadzenia ciosami, bez żadnych dupereli typu "przytrzymaj tył przez 2 sekundy" itp.
Tym samym... może by ktoś chciał wspólnie pograć po sieci? Zakładając oczywiście, że nie jest robotem, który z palcem w dupie wykona wszystkie wyzwania na hardzie ;>. Ot niezobowiązująca rozgrywka na poziomie amatorskim. Chętnie się sprawdzę a może i czegoś nauczę.
Denerwuje mnie tylko w multi, że większość graczy ma strasznie kiepskie łącza, a z lagami grać nie ma sensu. Także postacie typu Gouken trochę irytują swoją mocą, no ale cóż. Aby nikt Sethem grać nie zaczął (nie wiem czy się da), bo to największy skur*iel z jakim miałem do czynienia w mordobitkach.
Zamówiłem sobie także Alpha Anthology (zakładając, że mi koleś w końcu to wyśle...) i zastanawiam się czy uda mi się przestawić na 2D teraz, ale zobaczymy. Wciągnęła mnie gierka (SF4) do tego stopnia, że dzisiaj przez parę godzin nie wyłączałem multi..._Music - 2010-01-11, 17:00 W lutym wychodzi Blazblue- ktoś w to będzie również grał?Wendigo - 2010-01-11, 19:53 Ja na Blazblue czekam Ciekawe czy będzie równie trudny jak Guilty Gear..._Music - 2010-01-11, 22:42 Ci sami producenci- zapowiada się ten sam poziom rozgrywki, będzie grubo :]