Silent Hill: Story Telling - Silent Hill: Story Telling - Otwarcie gry.
I'veSeenItAll - 2014-04-01, 23:44
:
odwróciłem się i ruszyłem pędem w stronę drzwi, którymi dostałem się do tego miejsca.
Alice - 2014-04-01, 23:46 Karel Hjartson
:
Drzwi ciągle są zamknięte na głucho. Niedaleko są drugie drzwi. Z brei zaczyna coś wychodzić.
I'veSeenItAll - 2014-04-01, 23:51
:
spanikowany po chwili walki z drzwiami zauważyłem te drugie, do których podbiegłem w kilku skokach wręcz i desperacko złapałem za klamkę.
Alice - 2014-04-01, 23:53 Karel Hjartson
:
Te drzwi otworzyły się, ale zacięły się w trakcie otwierania. Żeby wyjść będziesz się musiał przeciskać. Tymczasem coś z basenu zaczęło charczeć, dyszeć i pluć.
I'veSeenItAll - 2014-04-01, 23:56
:
zacząłem się z całych sił próbować przecisnąć przez drzwi. panika była tak wielka, że niewiele myśląc spojrzałem w stronę basenu, by zobaczyć, jak daleko to coś jest.
Alice - 2014-04-01, 23:59 Karel Hjartson
:
Wcisnąłeś się do połowy pomiędzy drzwi a ich ramę. Parę metrów od ciebie z basenu powoli wydostawało się coś co przypominało istotę napotkaną na łące niedaleko Stowarzyszenia Historycznego Silent Hill. To coś zwymiotowało breją, po czym chyba zaczęło ci się przyglądać.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:01
:
- kurwa, nie! tylko nie świńska baletnica, nienienieniekurwaniekurwa! powstarzałem to jak najęty, coraz mocniej przeciskając się przez drzwi i próbując dostać się do środka.
Alice - 2014-04-02, 00:02 Karel Hjartson
:
Udało ci się przecisnąć gdy tylko skończyłeś przeklinać.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:10
:
szybko zatrzasnąłem za sobą drzwi i oparłem się o nie plecami, ciężko dysząc i nasłuchując odgłosów z zewnątrz.
Alice - 2014-04-02, 00:13 Karel Hjartson
:
Tuż przy twojej głowie wyłoniło się ostrze istoty wbite w drzwi z drugiej strony.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:17
:
upadłem na ziemię, zwrócony w stronę drzwi i przerażony tak, że prawie zapomniałem oddychać. wpatrując się w miejsce, gdzie znajdowało się ostrze, zacząłem się przesuwać w głąb pomieszczenia.
Alice - 2014-04-02, 00:21 Karel Hjartson
:
Ostrze powoli zniknęło w dziurze w drzwiach. Masz wrażenie, że to coś się na ciebie gapi przez te dziurę. Trzaski nieco ustąpiły szumowi.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:23
:
ciągle przesuwałem się w głąb pomieszczenia, jednak powoli dochodząc do siebie.
Alice - 2014-04-02, 00:26 Karel Hjartson
:
Zauważyłeś, że znajdujesz się w pomieszczeniu, z którego wziąłeś klucze i mapę.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:49
:
poczekałem, aż zacznę racjonalnie myśleć, złapałem mocniej świecznik i rozejrzałem się ponownie po pomieszczeniu. ~cudnie, co teraz? już biegałem tędy i pamiętam, że nic dobrego nie wynikło, cóż chyba jestem skazany na zostanie tutaj przez jeszcze jakiś czas.~
Alice - 2014-04-02, 00:52 Karel Hjartson
:
W drzwi znowu wbiło się ostrze istoty. Najwyraźniej postanowiła wyważyć je. Możesz spróbować uciec schodami na górę albo otworzyć podwójne drzwi pod którymi siedzisz.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:54
:
zakląłem siarczyście, w jednej sekundzie podnosząc się z ziemi i z całą siłą próbując otworzyć podwójne drzwi.
Alice - 2014-04-02, 00:55 Karel Hjartson
:
Drzwi otworzyły się z wielką łatwością. Wyleciałeś z budynku jak z procy i wylądowałeś na hotelowym parkingu.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 00:58
:
poobijany, podniosłem się masując obolałe ciało. zacząłem chodzić po parkingu, rozglądając się.
Alice - 2014-04-02, 01:00 Karel Hjartson
:
Stoisz na parkingu obok dużego ceglanego budynku. Na parkingu stoi kilka samochodów. Większość widoku zasłania mgła.
I'veSeenItAll - 2014-04-02, 01:07
:
sprawdziłem mapę, po czym zacząłem iść w stronę domniemanego wyjścia na ulicę. ~za rogiem jest blue creek. muszę się tam dostać. moja matka tam mieszkała. może dowiem się więcej..~
Alice - 2014-04-02, 01:08 Karel Hjartson
spoiler]Dość szybko odnalazłeś bramę ogrodzenia parkingu. Jest ona zamknięta na łańcuch i kłódkę.[/spoiler]I'veSeenItAll - 2014-04-02, 01:12
:
poszedłem wzdłuż ogrodzenia, licząc na jakąkolwiek dziurę, którą mógłbym się przecisnąć. tudzież od razu przejścia na teren blue creek.
Alice - 2014-04-02, 01:13 Karel Hjartson
:
Nie znalazłeś żadnego przejścia. Usłyszałeś hałas od strony wejścia do hotelu Woodside.