Forum Silent Hill Page

Our Special Place - Mniam Mniam... Nasze przysmaki

Baaly - 2007-12-02, 22:15

Ja po takim jednym mam odruch wymiotny... Ale i tak ubóstwiam.
Raq - 2007-12-02, 23:00

ja na widok mleka mam odruch...
nie no wypiję szklankę zagotowanego do buły z dżemem albo miodem...ale inaczej nie ma mowy...wszelkie przetwory mleczne tak ale mleko samo ...nienawidzę

Baaly - 2007-12-02, 23:04

Herezja! :P Mleko to cud świata, w sumie to nie wiem który z kolei ale cud :-) Po kawie i herbacie i boskiej ambrozji jest to mój ulubiony napój.
Anonymous - 2007-12-02, 23:17

Cytat:
ja na widok mleka mam odruch...
Mnie po ciepłym boli brzuch :/ , za to zimnym nie pogardzę. Jednak mleka zagęszczanego czy innych wynalazków nie zamierzam próbować...
Baaly - 2007-12-02, 23:42

Z kumplem gadaliśmy o żarciu i podsunął taki tytuł: tzatziki. Jakiś sos grecki z rozcieranych ogórków z cebulą i czymś tam. Mówił, że jadł tylko raz, ale niebywale apetyczne. Może ktoś z Was może mi powiedzieć czy to rzeczywiście takie smaczne?
Raq - 2007-12-02, 23:49

Baaly napisał/a:
tzatziki
dla mnie pyszne :D
Ale oczywiście jako dodatek (jak kazdy sos) sam jest poprosu ok ale z mięchem/pizzą (np) super :D jak lubisz kebab (ja nie) to jest idealny !

Baaly - 2007-12-02, 23:52

No to muszę skosztować w takim razie ;]
Baaly - 2007-12-02, 23:54

Ja właśnie spożywam mleko z płatkami. Wynoszę ten gatunek ponad wszystko inne 8-)
mukunio - 2007-12-03, 00:01

Ale zalewasz płatki mlekiem czy suche płatki i mleko w szklance? Bo ja osobiście nienawidze zalewanych. Tylko ta druga opcja.
Raq - 2007-12-03, 00:06

MZet napisał/a:
zupa mlecna to już wogóle jakiś koszmar
dokłądnie...never
MZet napisał/a:
kakao
mmmmm....kakao ghhgaghhgaahhh...<ślini się> :D
_Music - 2007-12-03, 00:14

Co wy chcecie od mleka- jest dobre i uber zdrowe.
Bersek - 2007-12-03, 07:11

...
Baaly - 2007-12-03, 14:46

Mleko zagęszczone: pyyycha!

Kakao: smaczne, ale po dwóch szklankach zdycham na ból żołądka.

Mleko: Mleko mleko mleko!!

Płatki zalewane mlekiem! Tylko ;] Especially tasty are those with pieces of nuts and honey ;]

Trivane - 2007-12-04, 22:34

Platki zalane mlekiem wcinam codziennie na sniadanie; i co dzien jestem zmeczony i spac mi sie chce (a na opakowaniu od platkow jest napis 'daje energie na caly dzien' - gdyby nie mleko to zapewnie bym mdal na kazdym sprawdzianie ;) ). Tak na serio to nie jestem po tym zmeczony, nie potrzebuje przed wyjsciem zzerac duzej ilosci platkow xD rano takze robie sobie kawe z mlekiem i dwoma wielgasnymi lychami cukru... mieszam, czekam, pije i gnam do szkoly :P albo raczej gonie autobus ;) i zazwyczaj sprawdza sie "Murphy's Law" :lol:
Anonymous - 2007-12-04, 22:39

Nie zapomne czasow kiedy na sniadanie wcinalem 6 jaj i 0,5 l mleka Raczej power na w-fie był he :D
mukunio - 2007-12-05, 00:02

PR is back napisał/a:
na sniadanie wcinalem 6 jaj i 0,5 l mleka


uuua... Ja nigdy z samego rana nie jestem głodny. Zjadam tylko troche płatków i popijam szklanką soku. Głód tak naprawde nachodzi mnie dopiero tak ze 3 godziny po wstaniu z łóżka.

Trivane - 2007-12-05, 00:10

PR is back napisał/a:
Nie zapomne czasow kiedy na sniadanie wcinalem 6 jaj i 0,5 l mleka Raczej power na w-fie był he :D


A mowia, ze sniadanie jest najwazniejszym posilkiem dnia :> na obiad cztery kurczaki z 4l koli a na kolacje 60 pierogow z 11 kielbasami wedzonymi + musztarda... nie wliczajac drugie sniadanie z 90 jajkami i 80l mleka :P wtedy masz 'połer' przez 2 miesiace ;D

Anonymous - 2007-12-05, 00:27

hehe postanowilem kiedys ze przytyje i dałem rade teraz juz tylko rekreacyjnie smigam na silke dla zdrowia :P
Bersek - 2007-12-05, 08:02

.
Anonymous - 2007-12-05, 08:16

Rzadko próbowałem jeść coś przed szkołą a jak już to robiłem to miałem taką samą sytuację jak Ty, przez co musiałem walczyć z chlebem w drodze do szkoły.
Bersek - 2007-12-05, 08:21

...
GordonCommodore - 2007-12-05, 12:37

Raz się zjadło 20 pierogów ruskich sporych rozmiarów z omastą oczywiście xD

Ale była pycha.

Trivane - 2007-12-05, 13:08

Ja nigdy nie jem za duzo ;) mozna powiedziec, ze zjadam to co mi daja... takze te wielgasne pizzy mnie troche podtuczyly :P

PR is back napisał/a:
hehe postanowilem kiedys ze przytyje i dałem rade teraz juz tylko rekreacyjnie smigam na silke dla zdrowia :P


A moj kolega zre jak nieokielznane prosie... najpierw gada o schudnieciu przy stole (w tym samym momencie nakladajac sobie wysoka gore surowki na widelec) a nastepnie w 5 minut wszystko znika z taleza - bierze doklade i jak zwykle narzeka, ze chyba ma nadwage. Mi osobiscie jego waga nie przeszkadza ale skoro chce schudnac to powinien sie ograniczac z jedzeniem...

P.S - jak sie ma 1.78 to po ilu kg mozna uznawac, ze ma sie nadwage?
P.S.2 - ja jestem chyba troszeczke za chudy jak na moj wzrost :>

Raq - 2007-12-05, 14:50

Ja zawsze byłem chudzina :D a;e powiem wam ! cotygodniowe weekendowe piwo+ zeru aktywnosci fizycznej + PC + jedzienie wieczorami i w nocy a bez śniadań i brzuszek aż miło się zaokrąglił :D natomiast zdrowie podupadło baaardzo...
Ja raz zjadłem 12 sporych gołąbków :D przebije to ktos? pamiętajcie ze ryz jeszcze pecznieje :D
Prawie mnie na pogotowie musili odwieźć xD ale było dobre :D

Mi - 2007-12-05, 17:21

To niedobrze, my gentlemen, śniadanie to najważniejszy posilek z całego dnia i powinno byc konkretne, buły do szkoły to swoją drogą.
Ja, jak nie zjem śniadania , tragicznie się czuje x). Kręci mi się w głowie, jestem jakaś słaba i wogóle... natomiast często nie mam potrzeby jedzenia obiadu.

Idealny jak dla mnie rozkład posiłków to śniadanie i obiadokolacja ok 18. Nauczyłam się tego na wakacjach w afrykańskich hotelach i było mi strasznie nie na rękę przerzucic się spowrotem na 'sniadanie-obiad-kolacja' w Polsce.

Natomiast idealny dla posiłek na ciepło, czyli obiad/obiadokolacja musi miec dużo warzyw, smażonych, duszonych... bez warzywek ani rusz, zwłaszcza, że nie lubię ziemniaków.
A już najlepiej, jak są zmiksowane z kawałkami kurczaka.

Dlatego ubóstwiam ponad wszystko kuchnię chińską... warzywka, kurczaczek a wszystko to w sosie np. słodkokwaśnym... co ja bym za takie obiadki oddała x] -niestety, moja babcia, u której zawsze jadamy obiad gustuje w kotletach mielonych (których zresztą nie potrafię w siebie wmusic), schabowych, kapuscie, ziemniakach, czyli typowo polskie żarcie.
Chyba muszę znalesc męża chinczyka XD.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group