Silent Hill: Origins - Lisa Garland w SH:0 [SPOILERY]
Mi - 2007-11-27, 14:57 Temat postu: Lisa Garland w SH:0 [SPOILERY]Uznałam, że przyda się osobny temat o Lisie w Origins.
Większosc z nas ceniło sobie tą postac za jej kruchosc, delikatnosc. W rankingach na ulubionego bohatera ta śliczna, przerażona, przemiła dziewczyna zdobywa wysoką pozycję, a jej fanów wciąż przybywa. Niewiele jest osób, które obojętnie przeszłoby obok tej postaci, a większośc z nich żywi do niej dużą sympatię.
W SH:0 sprawa jednak wygląda zupełnie inaczej.
Lisa ani trochę nie przypomina Lisy z 1ki: jest ironiczna, arogancka, jej zachowanie wobec Travisa sprawia, że nam, którzy poznali Lisę jako miłą, dobrą dziewczynę rzednie mina.
W tej chwili nasuwa się pytanie; czy Lisa tak dobrze nam znana z jedynki, była taka, tylko dlatego, że Alessa zapamiętała ją tak, nie inaczej a w rzeczywistosci byla podłą su*ą ?
A może jest jeszcze cos więcej?
Zachowanie Lisy w Origins jest co najmniej dziwne.
Gdy spotykamy ją po raz pierwszy, jest ok- miła, sympatyczna dziewczyna, może wyglądem nie przypomina Lisy z SH1 i trochę kręci przed Travisem pupą, ale generalnie sprawia wrażenie pozytywne.
Potem jest tylko gorzej.
Scenka w sanitarium - Lisa wpada w dziwną histerię. Płacze, za chwilę krzyczy na Travisa.
Scenka w teatrze - Lisa niemal rzuca się na protagonistę, wyszeptując przy tym seksowne "I want you", po czym swe zachowanie kwituje dosc denerwującą kwestią "I always wanted to be an actress", zaczyna się dziwnie smiac, niemal tanczyc.
Scenka w motelu - i tu już odpadłam. Opisywac nie będę, kazdy kto nie wie, a chciałby, moze zobaczyc na YT. Anyway, wracając do zachowania Lisy, tym razem reaguje na Travisa niemal agresywnie.
4 scenki ;
pierwsza - wszystko w porządku
druga - histeria
trzecia - brak pomysłu na adekwatną nazwę... w kazdym razie wydawala mi się wtedy lekko szalona .
czwarta - agresja
Dlaczego zachowanie Lisy zmienia się tak diametralnie w czasie kolejnych scenek? Czy naprawdę jest tak dobrą aktorką?
W pokoju motelowym, w którym sami-wiecie-co znajdujemy prochy.
Byc może więc Lisa we wszystkich scenkach prócz pierwszej była pod wpływem narkotyków?
Byłoby mi miło poznac wasze zdanie w tej kwestii.axel_low - 2007-11-27, 15:58 Bez wątpienia jest rewelacyjną aktorką. Wszystkie jej, "twarze" są tak genialnie odegrane. Tylko również nie rozumiem dlaczego tak jest. To są jakieś fazy? Doznania emocjonalne spowodowane jakimiś czynnikami wzbudzają w niej te wszystkie oblicza?SiedzacyWKiblu - 2007-11-27, 19:17
Cytat:
druga - histeria
Zauważ ,że Travis pyta czy ona widzi to co on .
A ona
Cytat:
I.....It's so sad.
Więc więc wniosek nasuwa się sam ,że to nie ona do niego mówi.Baaly - 2007-11-27, 20:58 Ten trzeci stan... nie mam pojęcia. Ja bym to zdefiniował jako wpierw subtelne, później euforyczne uniesienie. Troszkę też zalatywało sarkazmem.
Osobiście dla mnie poznanie nowego oblicza Lisy będzie przyjemnością :p Szkoda że między nią a Travisem nie doszło w trzeciej scence do czegoś więcej... zawsze pragnąłem zobaczyć co Lisa ma pod fartuszkiem Mi - 2007-11-27, 22:48
Cez napisał/a:
Cytat:
druga - histeria
Zauważ ,że Travis pyta czy ona widzi to co on .
A ona
Cytat:
I.....It's so sad.
Więc więc wniosek nasuwa się sam ,że to nie ona do niego mówi.
Cez, rozwin wypowiedz, jak nie ona, to kto?
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że właśnie w scence z Sanitarium, przed walką z mamuśką Lisa ma do Travisa jakby pretensje, o to czym jest mama ;].
Hmm, co do fartuszka, to udało się ale niestety nie Travisowi .
@ Baaly
KaufmannBaaly - 2007-11-27, 23:00 Komu? Komu? Nie trzymaj mnie w zawieszkach, powiedz Muszę wiedzieć axel_low - 2007-11-28, 11:13
Baaly napisał/a:
zawsze pragnąłem zobaczyć co Lisa ma pod fartuszkiem
cybernetyczny zboczeniec ;P
Miho napisał/a:
Hmm, co do fartuszka, to udało się ale niestety nie Travisowi .
Kooomu? :O Kaufmann zarwał Lisę? :O
@topic: Może lisa jest tylko marionetką w rękach Alessy?Bersek - 2007-11-28, 16:48 SH:0 dzieje się 7 lat przed akcją z SH1. W SH1 Lisa ma 23 lata to w SH:0 ma 16 lat? xD i Kaufmann ją, że się tak brzydko wyrażę puknął? On miał wtedy 43 lata
Nie wiem może coś pokręciłem. Jak coś to mnie poprawcie.axel_low - 2007-11-28, 17:13 Napalona 16-stka ;]Bersek - 2007-11-28, 17:15 No, ale mam racje? Jeśli tak to Kaufmann to pedofil Mi - 2007-11-28, 21:32 @ Axel,
przeciez grałeś w SH:0, nie pamiętasz sceny w motelu ?
Co do Lisy, to przecież w jedynce ona jest jedynie duchem, wspomnieniem Alessy.
Niemożliwe, by w wieku 16stu lat dopuscili ją chocby do praktyk w szpitalu.
IMO miała wtedy około lat 20 ;].
Trudno powiedziec, czy była 'napalona' , sprytny doktorek już w Origins karmił ją prochami .Bersek - 2007-11-28, 22:00
Miho napisał/a:
Co do Lisy, to przecież w jedynce ona jest jedynie duchem, wspomnieniem Alessy.
Niemożliwe, by w wieku 16stu lat dopuscili ją chocby do praktyk w szpitalu.
IMO miała wtedy około lat 20 ;].
A no tak jak mogłem o tym zapomnieć Sorry... :oops:axel_low - 2007-11-28, 22:55 Jakie 20? ;> 16 miała imo :roll:Baaly - 2007-11-28, 23:00 Tak czy owak zachowaniem i posturą nie zakrawa na szesnastkę.GodKiller - 2007-11-29, 10:53 Widac ze na dyskoteki nie chodzisz Mi - 2007-11-29, 12:08 @ Axel, Ty w wieku 20 lat uważasz, że 16stce pozwoliliby pracowac w szypialu :shock: ? Ja rozumiem, ze moglaby byc kasjerką w markecie, ale pielęgniarką?? Musiała byc CO NAJMNJEJ studentką medycyny, by dopuscili ją do praktyk w szpitalu, a studentem w wieku 16stu lat raczej się nie zostaje.
Nawet jak na tamte czasy jest to NIEMOZLIWE.
W dodatku, sądzisz, ze Amerykanie, obroncy moralnosci, tak uwielbiający cenzurę, byliby również odpowiedzialni za stworzenie sceny, w której 16 latka sypia ze swoim przełożonym?
Oh, please... :roll:axel_low - 2007-11-29, 14:49 @Miho: Tak tak.. Ale skoro w SH1 miała 23 lata, a SH:O przedstawia wydarzenia z przed 7 lat to z matematycznych kalkulacji wychodzi, że miała wtedy 16 lat..
W USA prawko robi się od 16 lat co wg mnie jest idiotyzmem, więc i to że 16-sto letnia dziewczyna pracuje jako asystentka/pielęgniarka/praktykantka też mnie jakoś nie dziwi Mi - 2007-11-29, 15:22 No toteż tłumaczę, że od samego początku w SH1 Lisa jest czymś w rodzaju ducha przywołanego przez Alessę :roll: .
Można o tym przeczytac chocby w oficjalnych źródłach...Bersek - 2007-11-29, 15:31 Nom jednak Miho ma racje koniec i kropka. To jest wspomnienie Lisy, która ma
23 lata. W SH:0 ma też coś koło 23.Mi - 2007-11-29, 15:50 Ponad to, SH:0 bardzo luźno jest związane z fabułą SH, jest pełno błędów, niedopatrzeń itd.
Spójrzcie na samo to:
Wiadomo, że Lisa zajmowała się spaloną Alessą.
A przecież już w 0 Alessa trafia do szpitala Alchemilla.
Jaki więc nasuwa się wniosek?
Jeżeli by się uprzec i koniecznie trzymac się tego, co mówi Origins (a kupy z SH1 się to nie trzyma), Lisa musiałaby umrzec całkiem niedługo po wygarzeniach z 0.Bersek - 2007-11-29, 15:56
Miho napisał/a:
Spójrzcie na samo to:
Wiadomo, że Lisa zajmowała się spaloną Alessą.
A przecież już w 0 Alessa trafia do szpitala Alchemilla.
Jaki więc nasuwa się wniosek?
Jeżeli by się uprzec i koniecznie trzymac się tego, co mówi Origins (a kupy z SH1 się to nie trzyma), Lisa musiałaby umrzec całkiem niedługo po wygarzeniach z 0.
Nie rozumiem do czego zmierzasz. Nic nie stało na przeszkodzie, żeby Lisa nie umarła po wydarzeniach z SH:0. Wytłumacz mi swój tok myślenia axel_low - 2007-11-29, 16:01 To ja chyba za głupi jestem na SH :shock:Mi - 2007-11-29, 16:16 @ xAxel,
Zeby zrozumiec SH, wydaje mi się, że trzeba zagrac wiecej niz raz. Ja też za pierwszym razem malo co kumalam .
@ Bersek,
Sama się zamotałam, jak dojdę do tego, o co mi chodziło, to edytuję XD.
Poza tym, Lisa w 1 ma dlugie wlosy, natomiast w 0 króciutkie, więc potrzeba by okolo roku, by urosly. Ale to juz taki detal .Bersek - 2007-11-29, 16:22
Cytat:
@ xAxel,
Zeby zrozumiec SH, wydaje mi się, że trzeba zagrac wiecej niz raz. Ja też za pierwszym razem malo co kumalam .
Mhm też tak miałem za pierwszym razem. Przejdz przynajmniej na każdym endingu, przeANALizuj to, stwórz własną teorię na temat SH i porównaj z teoriami innych, a i poczytaj jeszcze LM
Cytat:
@ Bersek,
Sama się zamotałam, jak dojdę do tego, o co mi chodziło, to edytuję XD.
Czekam z niecierpliwością ^^SiedzacyWKiblu - 2007-11-29, 20:24
Miho napisał/a:
Cez, rozwin wypowiedz, jak nie ona, to kto?
To nie Lisa wtedy do niego mówi.
Mówi "Ja...."
Po czym zmienia ton jakby przeszła już do następnego zdania i w ogóle temat rozmowy.
Prawdopodobnie świat alter zalał jej umysł ,zaczęła mówić o rzeczach których nie powinna wiedzieć.Coś ja opętanie.
Alessa ją steruje ,ale jest na to za wcześnie więc raczej NIE.
Zgodnie z "Play Novel" to właśnie Lisa dała Alessie pieczęć Metratrona (czy jak tam) ,czyli jeszcze długo żyła po akcji w Orgins.