|
|
Forum Silent Hill Page
|
|
Silent Hill - [Spoilery] Syreny
Anonymous - 2007-11-19, 09:44 Temat postu: [Spoilery] Syreny Wysłany: Sro Paź 13, 2004 4:37 pm Temat postu: Syreny
Kiedy miasto się zmienia w alternatywną wersję to zawsze(?)słyszymy syreny.Myślę że to wspomnienie Alessy.Ona(gdy wybuchł pożar) też je słyszała,a zmienione miasto wygląda jak po pożaże,Jedno z zakończeń gry pokazuje Harry'ego nieprzytomnego w samochodzie.Może to miasto mu się śni, a syreny to przebijające się do jego umysłu odgłosy karetki(Harry chyba nie umiera nie?).
(Puty: temat zakładam ja, ponieważ w archiwum napisał to ktoś z poziomu gościa)
pyramid.pusher - 2007-11-19, 10:42
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 4:42 pm Temat postu: Re: Syreny
On już umarł. A zdarzenia w czasie podróży po Silent Hill były ostatnimi obrazami jego gasnącego umysłu.
PS. Wygląda na to, że jeszcze niejeden raz zagościsz na tym forum. Na twoim miejscu bym się zarejestrował.
Anonymous - 2007-11-19, 10:45
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 5:29 pm Temat postu:
Hmmm, a może właśnie o to chodzi:
Może Harry nadal żyje. Syreny te są właśnie zniekształconymi syren karetek. gdy zapada zmrok, Harry jest bliski śmierci, a alternatywa to już prawdziwa walka o życie organizmu. Harry jest pisarzem, w swoim życiu na pewno przeczytał wiele książek i obejrzał wiele filmów, stąd być może nawiązania do niektórych dzieł. Obecność 2 pięknych kobiet też nie jest przypadkowa .
Anonymous - 2007-11-19, 10:45
Wysłany: Sro Paź 13, 2004 5:57 pm Temat postu:
moim zdaniem nazwa zakonczenia czyli "BAD" sugeruje nam ze Harry w tym przypadku raczej nie dal rady...
Anonymous - 2007-11-19, 10:46
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 10:26 am Temat postu:
Heh nie wiecie co to za syreny?Przeciez auta kradna he a tak na serio to popieram teorie ze znieksztalconymi syrenami ambulansu.Apropo moze zakonczenie"ambulance"ma cos do tego np.na koncu gdy juz go zabiara on wyskakuje z niego trzymajac stojak z kroblowka i juhu mamy nowe zakonczenie oraz nowa bron heheh
Baaly - 2007-11-19, 10:48
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 3:50 pm Temat postu:
Hej, niezapominajcie że po sh1 Harry przeżył jeszcze wspaniałe 17 (chyba) lat życia ! Więc nie zdechnął !
W takim razie... w jaki to sposób udało mu się przeżyć ?? Jak to się stało, że nowa cheryl była z nim w prawdziwym świecie, mimo iż akcja toczyła się we śnie ?
Anonymous - 2007-11-19, 10:48
Wysłany: Czw Paź 14, 2004 7:51 pm Temat postu:
najprawdopodobniej zginal, w zakonczeniu Bad
akcja trojki zas zostala tak skonstruowana ze mogla sie wydarzyc jedynie po zakonczeniu Good oraz Good+
byloby raczej niewykonalne stworzyc taka kontunuacje watkow jedynki (jaka widzielismy w trojce), ktora zgadzalaby sie ze wszystkimi zakonczeniami z Sh1
STRusz - 2009-11-03, 21:09
Będąc w hollandi przeraziłem się dźwięków ich karetek, są przerażające > http://www.youtube.com/watch?v=fjsQ84vbJUc
STRusz - 2016-10-31, 14:03
troszkę z innej beczki: https://www.youtube.com/watch?v=DJNYR0s0w4w
zacny horror
Amy Blue Rose - 2016-10-31, 22:50
Mi te dźwięki syren z Holenderskich karetek przypominają jęczące koty miksowane sokowirówką.
PS.I plus za "My Immortal" w tle bo ta piosenka jest piękna aczkolwiek nijak nie pasuje do tego wycia syren tejże karetki.
|
|
|