Anonymous - 2007-11-16, 19:30 Temat postu: Ulubiony moment...Motyw walki z dwoma PH istotnie jest niezwykle emocjonujacy ( znakomita muzyka wspaniale podkreśla położenie w jakim się znaleźlismy), mnie jednak najbardziej podoba się motyw z Angela na plonących schodach - znów wspaniała muzyka i znów obrazująca sytuację - Angela przegrywa ze swoją przeszłością ... poddaje się... IMO jedna z najsmutniejszych scenek w grze.Undertaker - 2007-11-16, 19:53 1 walka z PH na klatce schodowej Motelu lub walka z 2 PH naraz...oby 2 sceny były genialne ! nie umiem zdecydować która lepsza _Music - 2007-11-16, 20:58 Ok, wylogowało mnie, można usunąć powyższy post.
Zbyt ich wiele :]
Nie wiem dlaczego, ale chyba z powodu pierwszego małego szoku kiedy grałem w SH2 (a dokładnie zobaczyłem tą scenę u kumpla na kompie kiedy graliśmy razem), ale moment kiedy wpadamy do szpitala (z dachu bodajże) i po raz pierwszy widzimy go zmienionym z płótnami na ścianach. Reakcja- "O ja p***ę- co za schiz!".PiK - 2007-11-17, 23:58 Jednego nie da się wymienić:
- początkowy spacer po lesie (k!@#$ co to za dźwięki, jak nic zaraz coś wyskoczy)
- PH gwałcący manekina (łoo, żeby tylko mnie nie dopadł)
- Odglosy wymiotujacego Eddy'ego (jeszcze przed spotkaniem z nim) (Co tam się dzieje??)
- pierwsza śmierć Marii (ale jak to? tak nie może być... wczytuje ostatni sejv, może coś spieprzyłem)
- Wszystkie teksty Eddy'ego (killing a person is not big deal itp.)
- Niekończące się schody, a później skakanie po dziurach (Chyba schodzę do piekła )
- całe Toluca Prison (klimat, klimat i jeszcze raz klimat...te odgłosy)
- obejrzenie kasety (szok :shock: i ta świetna muzyka)
- Angela na płonących schodach (znów muzyka, sceneria oraz świetny dialog)FHOMGHT - 2007-11-18, 08:40 PH x 2. Powalająca muzyka. Tutaj pokazują swoją wyższość w stosunku do Jamesa, a także brak jakiegokolwiek poszanowania dla życia. Niesamowite wrażenie robią na mnie wszystkie te zakończenia, w których słyszymy czytany przez Mary list. I jeszcze ten głos pełen zrezygnowania, bólu, rozczarowań i strachu. Serce się kraje... Carmash - 2007-11-18, 09:49 - kaseta (eeee wtf?)
- przepiękna scena z Angelą oraz palącymi się schodami (po prostu arghhh)
- zgwałcenie manekina przez PiramidHeada....no comment
- alternatywny "Lake View"...cudowny klimat
- Double PH z "Betrayalem" w tle!!!! Moja ulubiona scena w SH....po prostu cuuuudo!!!!Mi - 2007-11-18, 16:09 -początek na parkingu
-pierwsze spotkanie z Lying Creature
-pierwsze spotkanie z PH
-pierwsze spotkanie z Marią
-śmierc Marii w szpitalu
-Maria w labiryncie
-obejrzenie kasety
-Angela na płonących schodach
-Dwa Piramidki
-zakończenie "Maria"mukunio - 2007-11-18, 16:51 -Kaseta
-Scenka przed walką z 2 PH
-Zakończenie In Water
-Scenka z Marią w WięzieniuTeufel.86 - 2007-11-18, 17:36 Sam początek kiedy james wychodzi z toalet i staje przed panoramą Silent Hill. To wzgórze we mgle nad jeziorem, ahh coś pięknego.sullivan_1989 - 2007-11-19, 16:15
PiK napisał/a:
- początkowy spacer po lesie (k!@#$ co to za dźwięki, jak nic zaraz coś wyskoczy)
- obejrzenie kasety (szok :shock: i ta świetna muzyka)
To takie moje dwa "najbardziejsze" momenty, ale pewnie jakbym się uparł to znalazłbym jeszcze z parę .Światłocień - 2007-12-11, 15:48 -Kaseta...O-O
-Pierwsza walka z Pyramidem (Ło *****! Co to jest?!!!)
-Cały pierdel i labirynt a zwłaszcza łomot w kiblu który przestraszył mnie jak nigdy, Ritual i świetny motyw z wisielcami oraz 2 śmierc Marii (straszna scena i jeszcze ta schizowa zapętlona melodia w tle)
-Stairs on fire (Wtedy jeszcze nie całkiem kumałem angielski, ale wiedziałem o co chodzi...)Baaly - 2007-12-11, 16:31
Światłocień napisał/a:
-Starirs on fire (Wtedy jeszcze nie całkiem kumałem angielski, ale wiedziałem o co chodzi...)
Schody na ogniu? Można jaśniej?
Btw. cały pierdel i labirynt to nie moment, a lokacje ;]
Moje favorytki:
-Obejrzenie kasety w LVH :shock:
-Pierwsze spotkanie z Piramidkiem,
-Piramidek na dachu szpitala.Kośmin - 2007-12-11, 23:12 Stairs on fire znaczy "palace sie schody" - nie tłumaczy się dosłownie .
-zobaczenie PH obłożonego czerwoną poświatą za kratami. Tak się trzęsłem że wyglądało jakby James dostał ataku padaczki (grałem na padzie)
-Kaseta. Moja reakcje "to o to k***a chodziło w tej grze" potem jak szok minął bardziej się wczułem i chcialo mi się płakać.Delishia - 2008-02-01, 20:13 Zdecydowanie :
- Walka z PH.
- Widok tych płonących schodów
- Kaseta.... o.OOraiden - 2008-02-16, 13:18 Rozmowa Jamesa i Marii w parku,
przed walką z Eddim,
przed walką z piramidalnymi,
początek...,
oczywiście kaseta i zakończenie in wateryuniku - 2008-02-16, 16:49 ciężko wybrać kilka skoro wszystkie to arcydzieło ..oh well
1. spotkanie z angelą w apartamencie (i dont know what youre planning but theres always another way)
2. james i maria w parku (or maybe...you hated her? dont be ridiculous)
3. james i maria w celi (ten dialog jest niesamowity, moja ulubiona scena chyba)
4. szpital transformacja po walce z bossem (jjames..ciarki mnie przechodzą)
5. in water ending kiedy mary czyta list, serce mnie boli kiedy dochodzi do słów 'you made me happy'Iskariota - 2008-02-16, 21:30 Kocham walke w szpitalu z tymi Flesh Lips.Raq - 2008-02-16, 22:09 moze konkretniej??...moim ulubionym jest motyw przy końcu [SPOILER] kiedy wchodzimy do pomieszczenia , babka przebijana jest przez 2 PH jamz upada i po okropnej patetycznej wypowiedzi podnosi sie a PH stoją obok [END SPOILERA]....dreszcz idzie przez kręgosłup naprawdę nieźle...mimo zę jest tak amerykańsko to po wkręceniu sie naprawdę ostroooo daje Toster - 2008-02-17, 12:03 A pamiętacie ten motyw z krzykiem dziecka w budynku mieszkalnym? Potem Piramid Head za kratami? Po prostu poezja! :grin:krytykg - 2008-02-17, 19:11 Co prawda nie ukończyłem całego Silent hill 2, ale coś nieco dodam od siebie. Moment gdy James chowa się w szafie przed piramidogłowym. Bałem się wyjść do korytarza. Potem walka z piramidogłowym, ta pierwsza, ta maczeta stwarza respekt.Rodzynka:) - 2008-02-19, 23:41 Na samym początku widoczek na Toluca Lake- aż mam ochotę wybrać się tam na wakacje. Zatrzymałabym się w Toluca Lake Holet, ponieważ jest to drugie miejsce, tzn cały ten moment gry w hotelu ma dla mnie przerodzynkową klimę, a już uruchomienie tej pozytywki z postaciami z bajek dopełnia kunsztu. Hotel po filmie też jest równie wspaniały (i mam tu na myśli zarówno lokacje jak i ten "ciąg momentów", który się tam odbywał)Anonymous - 2008-03-26, 01:28 Wysłany: Pon Gru 13, 2004 4:15 pm Temat postu: Ulubiony moment
jaka jest wasza ulubiona scenka, filmik, moment w grze?
moja ulubiona scena to ta w której James spotyka MArie za kratami i ona opowiad amu o kasecie z hotelu.Konjad - 2008-03-26, 01:30 Wysłany: Pon Gru 13, 2004 4:18 pm Temat postu:
Mnie najbardziej poruszylo zakonczenie gry kiedy Mary odczytuje ostatni list do Jamesa i sama niejako jeszcze sie obwinia o sytuacje - zajebiscie to kontrastuje z tym co sie dowiadujemy ze James zrobil, tak mieszanych uczuc jeszcze nie mialem.
Zaraz po tym sa sceny kiedy Maria umiera 3 razy czyli winda; pokoj, i hol.Anonymous - 2008-03-26, 01:32 Wysłany: Pon Gru 13, 2004 4:30 pm Temat postu: