Wiadomo
Czym się zajadamy obecnie
Co lubimy
Co polecamy
Wszelakie przepisy Siostry Filomeny czy innego Pascal'a
słowem ŻARCIE!
Ja obecnie zajadam śledziki w smietanie mej własnej roboty i powiem wam ze jest dobrze Puty pewnie co jakis czas doda ankietę w ktorej to wybierać będziemy pomiędzy dodatkami do mięs czy też marką napoju przeczyszczajacego rzołądek....
Ostatnio zmieniony przez Raq 2008-04-08, 19:50, w całości zmieniany 5 razy
no to ja mam coś podobnego tylko śledź w occie śmietana i ogólrek no i cebulka....w sumie jednak mało podobne ale tez ryba xD
W ogóle jakoś lubię ryby w postaci nie pieczonej a coś z "przetworów"
@ _Music
Uwielbiam sałatkę z tuńczyka . Moja mama czasem wrzuca do niej kawałki sera, też dobra.
A ostatnio pochłaniam tak zwaną zapiekankę ryżową, mianowicie ryż, tona kukurydzy, kawałki kurczaka , trochę pomidora, papryki , na wierzchu posypane startym serem -i to wszystko do piekarnika.
No mówię wam, pycha :mrgreen: , szczególnie dla wielbicieli ryżu.
Wujek Carmash zajada się ostatnimy czasy krewetkami oraz krabami kupionymi w pobliskim "SupaMajkecie". Cholernie lubię "rybę po grecku" oraz wszelkie odmiany "naleśników" Mniam mniam
No baaaaaaaaaaaaaaa!! Zawsze mam roześmianą buzię od ucha do ucha gdy moja Mama uraczy mnie tą jakże cudowną zupką Uwielbiam jej wszelkie odmiany..."Śliwkową", "Truskawkową", "Wieloowocową"...pychaaaa
Ja tylko wieloowocową :truskawki, śliwki, jagody, wiśnie i Bóg wie co tam w niej jeszcze jest. Do tego jeśli jest taka gęstawa (chyba na kiślu czy coś) to po prostu niebo w gębie ^^
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-01-26, 00:39, w całości zmieniany 1 raz
Krewetki jadłem (konkretnie jedna xD) w głębokim oleju pieczoną dobre skubaństwo natomiast kraba nigdy...za drogie jak dla mnie
Carmash napisał/a:
kupionymi w pobliskim "SupaMajkecie"
Mrozone? w zalewie? jakie polecacie ja chętnie bym sprawdził ale jedzenie tego na zimno jakos do mnie nie przemawia musiało by to być w formie jakiejśc potrawy zebym zjadł na zimno...czym przyprawic jakie kupowac etc, zapodajcie coś prostego moze bym sie skusił szafnął bym sie na mały wydatek
Carmash napisał/a:
Cholernie lubię "rybę po grecku"
UWIELBIAM! tyle ze mama nie chce robić bo ubzdurała sobie ze jej nie wychodzi ja uważam inaczej
Carmash napisał/a:
wszelkie odmiany "naleśników"
Podobno jest to potrawa która mi wychodzi bardzo dobrze, choc ja nalesniki jadam jedynie z jam'em bo nie chce mi się kombinowac ale ciasto podobno robię super (ehhh ta skromność )
Bersek napisał/a:
Lubicie zupę owocową?
Carmash napisał/a:
"Śliwkową", "Truskawkową", "Wieloowocową"
Nigdy czegos takiego nie ajdłem ale jakos nie przemawia do mnie...wydaje mi sie to jaies dziwne choc moze by mi podeszło
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-11-17, 12:25
Zupka owocowa średnio- w smaku ok, ale jak widzę tą ciapę to się odechciewa.
Czy tylko ja tak mam że uwielbiam wpierniczać nutellę wprost ze słoika?
A krewetek i kraba nie je się na zimno :]
Swoją uwielbiam je, ale w Polsce ni ma dobrych niestety (co jest oczywiste- sprowadzane w pudełkach z supermarketów to absolutnie nie to samo).
Choć opanowanie wszystkich narzędzi do jedzenia kraba to nie lada sztuka :]
Wiek: 37 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 129 Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2007-11-17, 15:22
Barszcz czerwony z uszkami albo z pasztecikami, palce lizać xD
Oprócz tego wiele wariacji na temat domowych fast foodów, lubię też kuchnię włoską. Miłuję jeszcze rosół, ale niezwykły, tylko specjalnie przyrządzony, z ryżowym makoronem, serem i kawałkami kurczaka. A na drugie schaboszczak w grubej panierce z frytkami, mniam.
_________________ feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
Ja to nie jestem wymagający jeśli o to chodzi . Ziemniaki przysmażane na patelni wymieszane z jajkiem albo dwoma (takie jajecznicoziemniaki) i jeszcze taka przyprawa do ziemniaków Prymat. Do tego jakiś kotlet i jestem w siódmym niebie xD. No i barszcz z uszkami, ale to tylko w święta (żeby nie stracily swojego uroku).
NIENAWIDZE! ...nie umiem przełknąć barszczu czerwonego jest to dla mnie coś naprawdę okropnego
własnie skoro wielkimi krokami zblioza sie Boze Narodzenie
Jak u was to wyglada??
U mnie jest tak ze zawsze wraz z mamą jade do rodzinki....na stole wpierw zupy, zazwyczaj Grzybowa, rybna i postna grochówka...następnie pierogi z kapustą i grzybami (pochlaniam 99% ) karp , krupy (ciekawe czy ktoś wie co to jest )...to jest gł część kolacji...nastepnie prezenty etc i zasiada sie do stołu gdzie jakiś alkohol (ale wiadomo tylko np lampka whiskey albo wina NIGDY zeby nawet lekko wciętym być) makówki i moczka (nie wiem czy w innych częściach kraju to jest)....tak ze myślę ze mam dosć bogaty stół za co jestem niesamowicie wdzięczny...a jak to u was wygląda? moze macie jakieś swoje tradycyjne potrawy?
Mrozone? w zalewie? jakie polecacie ja chętnie bym sprawdził ale jedzenie tego na zimno jakos do mnie nie przemawia musiało by to być w formie jakiejśc potrawy zebym zjadł na zimno...czym przyprawic jakie kupowac etc, zapodajcie coś prostego moze bym sie skusił szafnął bym sie na mały wydatek
Ja kupuję zarówno mrożone jak i w wszelkiej maści zalewach. Smakuje mi to jak diabli i mam ochotę przeprowadzić na ów krewetkach kilka eksperymentów kulinarnych Niebawem jak sam wymyślę jakąś przystawkę z krewetkami na ciepło to zapodam tutaj małym przepisem
Właśnie wszamałem kolejny wynalazek mojej babci. Ciasto takie jak na naleśniki tylko, że obtoczone w panierce takiej jak na schabowe się daje, w środku parówka, a na niej ser. Wszystko przypieczone na patelni. Po prostu pycha
Uwielbiam sałatkę z tuńczyka . Moja mama czasem wrzuca do niej kawałki sera, też dobra.
I jeszcze kukurydza. Jadłem taką ostatnio .
Ja uwielbiam spaghetti z sosem z tuńczyka. Makaron grube rurki, na to starty żółty ser i na to sos. Sosik zawiera min. tuńczyka, czosnek, przecier pomidorowy 30%. Pychota!!!
_________________ FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
Ostatnio zmieniony przez FHOMGHT 2007-11-18, 23:57, w całości zmieniany 1 raz
No pewnie, kukurydza obowiązkowo .
Ja wogole przepadam za nią we wszelkiej formie; gotowaną, w puszce, nawet popcorn ...
Moja mama musi dla mnie robic osobne sałatki ze zwiększoną ilością kukurydzy .
A jeśli chodzi o krewetki, uwielbiam.
Kraba za to zjadłam kiedyś niestety na zimno i myślałam, że zwymiotuję :\ ,
Ja próbowałem czarny kawior i ośmiornicę. To pierwsze było wstrętne. Nie wiem, czemu ludzie się tym tak zachwycają. Ośmiornica zaś strasznie gumowata, ale w smaku dobra.
_________________ FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
Ja uwielbiam spaghetti z sosem z tuńczyka. Makaron grube rurki, na to starty żółty ser i na to sos. Sosik zawiera min. tuńczyka, czosnek, przecier pomidorowy 30%. Pychota!!!
Obalmy kilka mitow Ogolnie potrawa z makaronem i sosem to PASTA. Grube rurki to rigatoni lub podobne, wiec nie moze byc spaghetti. Najlepsze sosy robi sie z obranych pomidorkow koktajlowych, ktore sie dusi (chyba sie tak po polsku nazywa). Przed tym obiera ze skorek oczywiscie
Co do moich ulubionych dan, to mimo mojej ichtiofobii, uwielbiam ryby i owoce morza Dodatkowo lubie zabie udka. Pyszne danie.
Ostatnio zmieniony przez Makaroniarz 2007-11-19, 18:12, w całości zmieniany 1 raz
Ja uwielbiam zajadać się owocami morza, takie krewetki czy surimi w sosie czosnkowym to coś wspaniałego. Lubię też winniczki z piekarnika, z masełkiem również czosnkowym.
A prócz tego lubie pizze. Zwykle robie big pizze na nocki, na których gramy w SH. A do pizzy oczywiście coca cola lub pepsi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum