[offtop mode=on]A ja nawet ostatnio kupiłem orginała SH:O. Ale i tak to pierwszy gdzieś tak od roku. Niestety nie ma się czym chwalić, ale z finansami u mnie ciężko [offtop mode=off]
DMC3 już od tygodnia leży na dysku ale cały czas nie mam pada a granie z klawiatury mnie przerasta...
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-09, 14:35
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się możliwość zmainy stylów podczas rozgrywki, zamiast wybierać sztywno na początku misji :]
Ostatnio zmieniony przez _Music 2007-12-09, 14:35, w całości zmieniany 1 raz
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-30, 04:53
PiK napisał/a:
O ile wcześniej byłem nastawiony do DMC4 tak sobie, to ten trailer wyjaśnił wszystko ;]
Music napisał/a:
Trailerek daje radę :]
Trailer, który dałem w pierwszym poście wygrał nagrodę najlepszego zwiastunu roku 2007 profesjonalnego serwisu zajmującego się ów filmikami - Game Trailers. Pokonał między innymi takie tuzy jak Resident Evil 5 czy MGS4. "(...) Trailer ten prezentuje więcej niż tylko bezcelową przemoc, poziom namiętności i nieustraszonego romatyzmu jaki prezentuje ten filmik(...)uczynił go najlepszym zwiastunem roku 2007".
Ostatnio zmieniony przez Puty 2007-12-30, 05:13, w całości zmieniany 2 razy
Ja nie oglądam - zdradzają już za dużo z gry ;]. Za to mam inną wiadomość: mam utworek z tego świetnego trailera - tytuł to: Shall Never Surrender. Jak ktoś chce to mogę zarzucić na PW.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2007-12-30, 23:09, w całości zmieniany 1 raz
Fajny ten kawałeczek, tylko mam nieustanne uczucie deja vu jak go słucham - niemal identyczny (przynajmniej w pierwszej części) jest w trójeczce.
Co do playtestu to , kurde blade, co widzę jakieś screeny czy czytam artykuły, tym się czuję gorzej, bo nie mam ps3. A DMC4 wychodzi przeciez wcale niedługo. Niby mam odłożone na wycieczkę za granicę po obronieniu się, ale coś mi się wydaje, że nie wytrzymam tego nacisku xD.
http://www.computerandvid...e.php?id=179660
W pierwszej recenzji DMC4 dostało 8/10. Oficjalny Playstation magazyn. Jeśli ktoś chce kupić wersję na PC musi się liczyć z wydatkiem rzędu 99,90.
hey go on to say, however, that DMC4 is easier than the third instalment, which is a relief, even if the magazine does point out that the pacing can be "all over the place".
Prostszy niż DMC3? Łee...
Swoją drogą, czy poprzednie Devile (1 i 2) były faktycznie łatwiejsze niż DMC3? Poniewaz już w wielu recenzjach spotkałem się ze stwierdzeniem, że DMC3 jest trudny. Nawet w recenzji na Gametrailers było powiedziane, że to, co my (Amerykanie i Europejczycy) mamy jako poziom normal, w Japonii jest poziomem hard, i że oni (recenzenci z GT) radzą, by zacząć grę od Easy o_O. Dziwne to; przyznam się, że miałem kilka zwiech (szczególnie na bossach), jednak nie uważam, żeby DMC3, na normalu (chociaż teraz gram na Hard) był aż tak trudny.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-17, 01:22
Cytat:
Prostszy niż DMC3? Łee...
No troszkę szkoda, o ile mi również problemów nie sprawiła(chociaż przy "Dante must die" nie obyło się bez przekleństw ;].) to jednak spotkalem się z opiniami, że jest 3ka za trudna - mój brat nie dawał rady przy Cerberze . Mnie też na początku ze 2 razy skosił. Ale przystanąłem na kilka minut , nauczyłem się ruchów, przestałem dziko szarżować i voila, padł jak betka^^. Wystarczy cierpliwie nauczyć się w to grać.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-17, 11:58, w całości zmieniany 1 raz
chociaż przy "Dante must die" nie obyło się bez przekleństw ;]
Ja się wczoraj okropnie cieszyłem, bo w końcu (a prób było już ponad 10) udało mi się przejść na DMD... 2 poziom :O. Ogólnie stwierdzam, że tak, jak na początku w ogóle nie kumałem, o co chodzi ze stylem Trickster, tak w tej chwili go uwielbiam .
opiniami, że jest 3ka za trudna - mój brat nie dawał rady przy Cerberze
Cerber to nic gorzej z Anginą i Rudą.
Nigdy nie mogłem wyczuć kiedy trzeba im zwalić miecz ,a jak na końcu został jeden z dużym życiem to koniec.
Nawet po skończonej grze uważam ich za jednych z trudniejszych bossów.
Nabiłem dużo kryształów i kupiłem maksymalnie dużo błękitnych życiowych orbów i gra w ogóle zaczęła mieć jakiś sens.
Jezu jak drugiej misji na początku nie mogłem skończyć bez użycia leczącej zieleni.
Teraz z dumą w 1 zdobywa klasę S ,ale nie jest to wyczyn ,ale fajnie po ćwiczyć komposy tak właśnie nabiłem sobie 15.000 tych czerwonych sfer.
Grałem w trybie żółtej sfery chyba bo musiałem zaczynać odnowa jak jej nie miałem ,a dopiero zauważyłem ,że jest chyba w 8 misji.
A mnie akurat najmilej, najłatwiej się z nimi walczyło. Cerber też mnie rozwalił 2, 3 razy na początku, pamiętam że wtedy zdziwiłam się, że po tak łatwych przeciwnikach jakich spotkałam wcześniej poprzeczka podniosła się aż tak mocno. No, ale nie zauważam w nim najtrudniejszego przeciwnika, jak wczesniej wspomniałam najwięcej krwi napsuła mi Nevan, i trochę Beowulf.
Natomiast sam Vergil... ooo to to było dla mnie straszne. Skopał mi tyłek nie raz konkretnie.
Za to Gigapede... ten to mnie wnerwiał ^^" ....
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-01-17, 21:01
Gigapede zawsze wydawał mi się wrzucony na doczepkę- ot najbanalniejszy boss.
Jak wcześniej wspomniałem- przy Agni i Rudrze zatrzymałem się z grą na kilka dni :] Później było tylko lepiej.
Szkoda że czwóreczka nie będzie tak hardcorowa jak trzy- wiem że po to są wyższe poziomy trudności, ale mieć tak ciężkiego normala to uczta :]
Tzn, żeby nie było, nie męczyłam się z Gigapede'm , tylko denerwowało mnie, że tak latał naokoło, pistolet prawie nic mu nie zabierał, więc co chwilę musiałam na niego wskakiwac i tłuc go mieczem .
IMO najfajniejsze potyczki przez które przeszedłem w DMC3 o wszsytkie trzy walki z Vergilem ( w szczególności ostania <3 <3 <3 nutka podczas tej walki ownuje <3 ) oraz z Nevan ... szczególnie super jest na Dante Must Die
Ostatnio zmieniony przez Jo-Jo 2008-01-17, 21:22, w całości zmieniany 1 raz
At that point an average player would be covered in sweat, preying “oh god, let this be the last level”, as you are pretty much raped by demons, barely survive and get a D for not doing enough combos while trying NOT to die.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-21, 00:03, w całości zmieniany 1 raz
Czy to prawda, co mówią, że wersja na PC wychodzi dopiero 4 czerwca? Bo takie coś znalazłem wczoraj, gdy szukałem informacji o jakiejkolwiek wersji demo na blaszaka (oczywiscie nie ma -_-").
Co do polskich napisów to bym się tak nie cieszył. Wprawdzie to CD Project, jednak oni też potrafią mieć słabsze "chwile". Tym bardziej, że w DMC jest dużo ciętych ripost i... no, mam nadzieję, że tego nie skopią .
Przynajmniej dobrze, że nie robią dubbingu. Do dziś nie mogę przeboleć tego, co zrobiono z Georgem Stobbartem z BS4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
[offtop mode=off]
a granie z klawiatury mnie przerasta... 
. Mnie też na początku ze 2 razy skosił. Ale przystanąłem na kilka minut , nauczyłem się ruchów, przestałem dziko szarżować i voila, padł jak betka^^. Wystarczy cierpliwie nauczyć się w to grać.
.
. Aż mi gra zapropnowała wówczas poziom trudności Easy -_-".
.
