Forum Silent Hill Page

Silent Hill - Grafika w SH1

SuiKaede - 2010-01-23, 20:19

No bo po co mieć gorsze, jak można mieć lepsze?
Wydaje mi się, że 2D a 3D za bardzo zmienia ujęcie gry, żeby było dobrym przykładem hipokryzji ;)
Najmniej ważnym, ale jednak potrzebnym i zmieniającym grę - wydaje mi się,że chodzi o to, że zagrasz w grę z najgorszą grafiką nawet (jeśli jest dla ciebie najmniej ważna), ale jeśli będziesz mieć do wyboru dwie identyczne gry, jedna z lepszą grafiką, druga z gorszą, to wiadomo, że tą drugą wybierzesz ;)

Nazar - 2010-01-23, 20:40

Po to, że skoro "grafika" jest nieważna lub "najmniej ważna", to jaki jest sens się pchać w bardziej skomplikowany system (bo grafika pociąga za sobą inne sprawy). Żeby nie powiedzieć, grafika jest kluczowym elementem.

W technice 2D można też wykonać świat 3D (jak wiele starych gier).

Co kto lubi, dla mnie grafika jest tak samo ważna, jak np. muzyka.

Trivane - 2010-01-23, 21:00

Nazar napisał/a:
Po to, że skoro "grafika" jest nieważna lub "najmniej ważna", to jaki jest sens się pchać w bardziej skomplikowany system (bo grafika pociąga za sobą inne sprawy). Żeby nie powiedzieć, grafika jest kluczowym elementem.


Ehh, ale co ma do tego 3d? ja twierdzę, że grafika nie jest ważna, bo nie wpływa na poziom rozgrywki - to budują inne czynniki takie jak gameplay, klimat czy muzyka. Oprawa wizualna ma być tylko przyjazna dla oka. Niektórzy nie traktują jej priorytetowo, bowiem są rzeczy ważniejsze od podziwiania widoków - m.in. dobra zabawa. Ot cała filozofia. Jak nikt nie stawi piwa to sam sobie je kupię ;P

Homik - 2010-01-23, 21:07

Trivane napisał/a:
Jest świetny klimat = mur beton gra zostanie przez graczy zjedzona.


W przeważającej mierze tak. Jednak zdarzają się wyjątki. Mam na myśli tutaj ICO czy Shadow Of Colossus. Pozycje z prześwietnym klimatem jednak jakiejś dużej popularności nie zdobyły. Z kolei Okami mimo też dobrego klimatu i co ważne cudownej oprawie wizualnej stało się raczej niszową produkcją.

SuiKaede - 2010-01-23, 21:08

@Nazar: Jakby było wszystko jedno, jaka grafika, to 2D czy 3D nie miałoby znaczenia.
Jak dla kogoś jest najmniej ważna, to nie jest to kluczowa cecha decydująca o graniu czy niegraniu.
Tak ja to widzę, w mniej jaskrawy sposób niż Ty,

Trivane - 2010-01-23, 21:14

Homik napisał/a:
. Z kolei Okami mimo też dobrego klimatu i co ważne cudownej oprawie wizualnej stało się raczej niszową produkcją.


Nie wiem jak ludzie postrzegają gry tego pokroju, ale dla mojego znajomego Okami nie miał aż tak świetnej oprawy jak to wszyscy się zachwycali. Porównywaliśmy sobie Prince of Persia '08 do pozostałych gier cal-shadingowych, i tutaj właśnie doszło do kłótni między nami. Stale się upierał, że oprawa w okami jest rozmazana i nie tak wyrazista jak np. w viewtuful joe. Btw. szkoda studia Clover, mogli stworzyć genialny sequel Okami :>

Cidus - 2010-01-23, 23:25

Nazar napisał/a:
Po to, że skoro "grafika" jest nieważna lub "najmniej ważna", to jaki jest sens się pchać w bardziej skomplikowany system
- nie ma sensu. kiedyś było 2D i ludzie żyli i nie marudzili.
tumi1 - 2010-01-23, 23:40

Moim zdaniem, grafika w SH1 spełnia swoją formę należycie. Padający śnieg, ulice pogrążone w mgle/mroku, fenomenalna animacja potworów xD. Powiedzcie mi, kogo to obchodzi, kiedy niedoskonałości techniczne uzupełnia nasz własny, nadwątlony umysł? Przecież to on podsuwa nam najgorsze obrazy. Najgorsze, bo nasze własne.
Cidus - 2010-01-23, 23:42

Cytat:
uzupełnia nasz własny, nadwątlony umysł? Przecież to on podsuwa nam najgorsze obrazy. Najgorsze, bo nasze własne.

Podpisuje się pod tym.

Zaratul - 2010-01-24, 01:15

@Nazar
No ja twierdzę że jak grafa w grze jest dobra:fajnie.Jak grafa w grze nie jest dobra....też fajnie.Mi to kompletnie nie przeszkadza jak gra nie ma jakieś specjalnie wypasionej grafy.Lubię sobie pooglądać ładną grafikę ale jak gra nie ma nic innego do zaoferowania to w nią po prostu nie gram.

Co do twojego projektu to ludzie wybrali 3D nie dlatego że są graphic whore tylko po prostu nie wyobrażają sobie survivala w 2D.

Nazar - 2010-01-24, 01:43

Trivane napisał/a:
Nazar napisał/a:
Po to, że skoro "grafika" jest nieważna lub "najmniej ważna", to jaki jest sens się pchać w bardziej skomplikowany system (bo grafika pociąga za sobą inne sprawy). Żeby nie powiedzieć, grafika jest kluczowym elementem.


Ehh, ale co ma do tego 3d? ja twierdzę, że grafika nie jest ważna, bo nie wpływa na poziom rozgrywki - to budują inne czynniki takie jak gameplay, klimat czy muzyka. Oprawa wizualna ma być tylko przyjazna dla oka. Niektórzy nie traktują jej priorytetowo, bowiem są rzeczy ważniejsze od podziwiania widoków - m.in. dobra zabawa. Ot cała filozofia. Jak nikt nie stawi piwa to sam sobie je kupię ;P

Ech, naprawdę grochem o ścianę. 3D było odnośnie projektu i Waszego podejścia do grafiki, jeśli tego nie zrozumiałeś. Tak, trzeci wymiar wprowadza od groma zmian w projektowaniu i tworzeniu gry, bo o tym pisałem. Dla rozgrywki ma też znaczenie, ale już raczej głównie praktyczne i, jak to ująłeś, wizualne.

Oprawa ma być przyjazna tylko dla oka? Co kto lubi, niektórzy na szczęście mają wyższe wymagania. Jeżeli kogoś nie rażą rozpikselowane tekstury w grze z 1999, to jego sprawa, de gustibus non est disputandum.

Wiem, że nie traktują priorytetowo, ale jej zaniedbywanie (w SH1 nie jest zaniedbana, tylko konsola ją ogranicza) jest niefajne.

Przy okazji: masz literówkę, nie ma czegoś takiego, jak cal shading ;)

SuiKaede napisał/a:
@Nazar: Jakby było wszystko jedno, jaka grafika, to 2D czy 3D nie miałoby znaczenia.
Jak dla kogoś jest najmniej ważna, to nie jest to kluczowa cecha decydująca o graniu czy niegraniu.
Tak ja to widzę, w mniej jaskrawy sposób niż Ty,

Powtórzę - kluczowa przy tworzeniu gry, a nie graniu, nigdzie tak nie napisałem, dajcie sobie na wstrzymanie i nie wkładajcie mi do ust słów, których nie powiedziałem.

Cidus napisał/a:
Nazar napisał/a:
Po to, że skoro "grafika" jest nieważna lub "najmniej ważna", to jaki jest sens się pchać w bardziej skomplikowany system
- nie ma sensu. kiedyś było 2D i ludzie żyli i nie marudzili.


Na szczęście większość marudziła i dzięki nim mamy fantastyczny wynalazek o nazwie GPU, który można obecnie także do nauki wykorzystać. Nie wspominam już o rozwoju wiedzy, jaką niesie przeniesienie grafiki w trzeci wymiar. Tak mało osób zdaje sobie sprawę, że dzięki temu także 2D zyskało i wcale nie jest to paradoks.

Kiedyś ludzie żyli w jaskiniach - czemu nie pójdziesz ich śladem? A czemu Yamaoka nie stworzył oprawy muzycznej w MIDI? Przecież kiedyś praktycznie tylko w tym formacie tworzyło się muzykę i jeszcze ludzie się tym zachwycali (bo czasami faktycznie jest czym :D ).

tumi1 napisał/a:
Moim zdaniem, grafika w SH1 spełnia swoją formę należycie. Padający śnieg, ulice pogrążone w mgle/mroku, fenomenalna animacja potworów xD. Powiedzcie mi, kogo to obchodzi, kiedy niedoskonałości techniczne uzupełnia nasz własny, nadwątlony umysł? Przecież to on podsuwa nam najgorsze obrazy. Najgorsze, bo nasze własne.

Mylisz tzw. design ze sprawami technicznymi :P Wyobraźnia pobudzana przez kanciastego bohatera z nieudaną animacją? Gdy mój brat (kończy medycynę) zobaczył SH, to pękał ze śmiechu ;D A może przez niewyraźne tekstury, bo pamięci brakuje? Tobie chodzi o klimat grafiki, który w SH1 jest naprawdę kapitalny. ale technicznie zostało to ograniczone przez starą już konsolę.



Zar: ależ oczywiście, sam ładnych parę nocek zarwałem przy grach z grafiką rodem z Paint'a ;D

I czemu mój projekt? :-> To projekt forumowy, przynajmniej takim jest z założenia :P

Co do 2D - najwyraźniej mają kiepską wyobraźnię ;)

Edit: gdybym uważał, że grafa jest najważniejsza, to chyba miałbym na dysku same najnowsze hiciory. Nawet Gears of War udało mi się odpalić na moim sprzęcie, a jednak go już nie mam i wolę grać w Myth lub Dungeon Keeper'a. Z nowszych mam tylko Neverwinter Nights, też ma już swoje lata. Powiem więcej - sto razy bardziej wolę SH1 ze swoją lichą grafą od SH2.

tumi1 - 2010-01-24, 02:37

Nazar, wybacz pomyłkę xd Ale ja jestem tylko graczem ;] A i co masz do Harrego i jego kocich (mrau!) ruchów??? :D Osobiście sądzę, że 3D>2D
Nazar - 2010-01-24, 02:53

Spoko, każdy może się pomylić ;) Szykuj czas w wakacje na dialogi ;D

Co do Harry'ego: chyba chodziło o animację bezczynności. Musiałbym brata zapytać, bo to było parę lat temu i rzucił jakieś medyczne określenie, a ja się na tym za bardzo nie znam.

Ja nie mam zarzutów, poza jednym: naciśnij kombinację 'bieg' + 'strzałka w dół' ;D ;D ;D

tumi1 - 2010-01-24, 03:12

:grin: Jakoś nigdy tego nie używałem. Chyba, że mi było smutno, to jeszcze na schody wchodziłem i wtedy tak robiłem :D Co do dialogów - na to zawsze jest czas :D Ale mnie ujęła reakcja Harrego na widok zwłok psa xD
Trivane - 2010-01-24, 10:28

@Nazar - tak, zrozumiałem. Ale widocznie kolega nie potrafi tego sprecyzować ;P mieszasz ten swój projekt z rozmową na temat grafiki, ale ja w tym żadnego sensownego powiązania nie widzę.

Cytat:
Skoro nie jest ważna, to zapytam po raz wtóry: czemu w takim razie niemal wszyscy bez wyjątku zagłosowali na grafikę 3D do projektu, a nie 2D lub wersję tekstową? Brak tutaj konsekwencji


Zaraz przeszukam tematy o tym projekcie i znajdzie się kolejny głos za 2D, bez obaw. Tylko co to ma wspólnego z wypowiedzią: grafika jest najmniej ważna? my o jednym gadamy, Ty zaczynasz prawić o drugim. I jak już wspominałem, tu chodzi tylko o to, czy średniawą oprawę można strawić. Jeśli nam jest to obojętne (czyt. grafika w grze nie wpłynie bezpośrednio na jej odbiór), to niby dlaczego mielibyśmy stawiać ją na równi z gameplayem czy klimatem?

Cytat:
Ech, naprawdę grochem o ścianę. 3D było odnośnie projektu i Waszego podejścia do grafiki, jeśli tego nie zrozumiałeś. Tak, trzeci wymiar wprowadza od groma zmian w projektowaniu i tworzeniu gry, bo o tym pisałem. Dla rozgrywki ma też znaczenie, ale już raczej głównie praktyczne i, jak to ująłeś, wizualne.


Tak, tak. Trójwymiar wymiata i wprowadza od groma zmian w projektowaniu i tworzeniu gry. To nie ma znaczenia, bo znam wiele tytułów w grafice 2d, które wypadły świetnie. Poza tym słyszałem, że 2d projektować jest o dużo łatwiej i zazwyczaj developerów posądza się o "pójście na łatwiznę". Ja bym szerze powiedziawszy chciał, by ten wasz projekt był właśnie innowacyjnym projektem, ukazującym cały świat z boku.

Cytat:
Oprawa ma być przyjazna tylko dla oka? Co kto lubi, niektórzy na szczęście mają wyższe wymagania. Jeżeli kogoś nie rażą rozpikselowane tekstury w grze z 1999, to jego sprawa, de gustibus non est disputandum.


W końcu nawiązałeś do mojej wypowiedzi ;) posiadacze DS'a na pewno lubią rozpikselowane tekstury, skoro nie przeszkadza im to w graniu - who cares?

Cytat:
Kiedyś ludzie żyli w jaskiniach - czemu nie pójdziesz ich śladem? A czemu Yamaoka nie stworzył oprawy muzycznej w MIDI? Przecież kiedyś praktycznie tylko w tym formacie tworzyło się muzykę i jeszcze ludzie się tym zachwycali (bo czasami faktycznie jest czym ).


Chciałbym tylko dodać, że porównania są nie trafione :> 2d wciąż może dorównać 3d, przykłady: Valkyrie Profile 2 Silmeria czy Odin Sphere. Niektórym nawet podobał się lepiej internetowy Mirrors Edge w 2d niż konsolowy. Mi osobiście też lepiej pasuje cel-shading w 2d niż 3d.

Nazar - 2010-01-24, 13:58

Trivane napisał/a:
@Nazar - tak, zrozumiałem.


Nie zrozumiałeś i Twój kolejny post jest tego kolejnym dowodem :) Odpowiem na co lepsze fragmenty:

Trivane napisał/a:
mieszasz ten swój projekt z rozmową na temat grafiki, ale ja w tym żadnego sensownego powiązania nie widzę.


Po pierwsze: nie mój, a po drugie - to już nie moja wina, że nie widzisz prostych analogii wyłożonych w dodatku na talerzu.

Trivane napisał/a:
Zaraz przeszukam tematy o tym projekcie i znajdzie się kolejny głos za 2D, bez obaw. Tylko co to ma wspólnego z wypowiedzią: grafika jest najmniej ważna? my o jednym gadamy, Ty zaczynasz prawić o drugim. I jak już wspominałem, tu chodzi tylko o to, czy średniawą oprawę można strawić. Jeśli nam jest to obojętne (czyt. grafika w grze nie wpłynie bezpośrednio na jej odbiór), to niby dlaczego mielibyśmy stawiać ją na równi z gameplayem czy klimatem?


Nie szukaj, bo nie znajdziesz :) Prawdopodobnie sam na 2D głosowałem, ale nie mam 100% pewności. Tylko to nie ja pisałem "ma być 3D, bo inaczej nie będzie klimatu i nie będzie straszna" - z tego wynika, że grafika jest ważna, a w tym temacie piszecie, że nie jest - brak logiki. Chyba już prościej nie można tego wyłożyć.

Ja Wam nie każę jej stawiać na równi z innymi elementami, sami to sobie ubzduraliście. Napisałem tylko, że dobra grafika może iść w parze z dobrą resztą, a w niektórych tytułach dobra grafika jest istotna. Projekt za przykład podałem dla ukazania nieciągłości w argumentacji na forum, ale nie będę dalej o tym porównaniu pisał, bo już sam napisałeś, że nie rozumiesz.

Trivane napisał/a:
Tak, tak. Trójwymiar wymiatfakta i wprowadza od groma zmian w projektowaniu i tworzeniu gry. To nie ma znaczenia, bo znam wiele tytułów w grafice 2d, które wypadły świetnie. Poza tym słyszałem, że 2d projektować jest o dużo łatwiej i zazwyczaj developerów posądza się o "pójście na łatwiznę". Ja bym szerze powiedziawszy chciał, by ten wasz projekt był właśnie innowacyjnym projektem, ukazującym cały świat z boku.


"Tata, a Marcin powiedział..." - był kieeeeedyś taki serial. Ja nie słyszałem, tylko jako programista wiem, że wprowadza szereg zmian. Jest i prostsze i mniej zasobożerne. Za to dużo więcej trzeba bawić się w rysowanie. Coś za coś.

Również znam wiele fantastycznych tytułów w 2D i nigdzie nie napisałem, że 2D w każdym wypadku jest gorsze. Ale w niektórych jest, bo nieudolnie naśladuje 3D. Dodam, że to dzięki technologii 3D grafika 2D może obecnie korzystać ze wsparcia sprzętowego.

Trivane napisał/a:
W końcu nawiązałeś do mojej wypowiedzi ;) posiadacze DS'a na pewno lubią rozpikselowane tekstury, skoro nie przeszkadza im to w graniu - who cares?


Nie myl akceptacji z lubieniem. Ludzie, którzy faktycznie lubią rozpikselowane tekstury należą na szczęście do mniejszości. Reszta po prostu akceptuje z musu, bo wie, że to wina sprzętu. SH1 rozwinąłby bardziej skrzydła, gdyby wyszedł jako niezależny port na PC w tym samym czasie.

Trivane napisał/a:
Chciałbym tylko dodać, że porównania są nie trafione :> 2d wciąż może dorównać 3d, przykłady: Valkyrie Profile 2 Silmeria czy Odin Sphere. Niektórym nawet podobał się lepiej internetowy Mirrors Edge w 2d niż konsolowy. Mi osobiście też lepiej pasuje cel-shading w 2d niż 3d.


Jak najbardziej trafione, na zasadzie analogii - nie jesteś człowiekiem prorozwojowym i to w tym temacie wielokrotnie udowodniłeś. Udowodniłeś także, że chyba nie wiesz, o czym mówisz, bo mylisz parę spraw. Nie chodzi tu wcale o koncepcję grafiki w danej grze, tylko o technologię, a Ty na siłę próbujesz tu wciskać grywalność, o której ja NIE pisałem i która nie ma nic do rzeczy. Co do jakości pod względem technicznym nie ma znaczenia, czy jest to 2D, czy 3D - brzydkie tekstury to brzydkie tekstury. Jeśli Ty to faktycznie lubisz, to Twoja sprawa, nikomu nic do tego. Ale nie mów za innych. Szczególnie za twórców, którzy takiego efektu wcale osiągnąć nie zamierzali, a zostali do tego zmuszeni przez ograniczenia sprzętowe.


Co do cel-shading'u się nie wypowiem, bo grałem tylko w 1 grę z takim cieniowaniem, więc nie mam porównania.

Streszczę jeszcze raz moje zdanie na ten temat:
- Grafika w SH1 jest kiepska w sensie technologicznym (kanciaste postacie, rozpikselowane tekstury, słaba mgła - tylko odległościowa i jeszcze parę innych rzeczy), jak na okres, w którym została wydana. Kto uważa inaczej, po prostu ma słabe rozeznanie. Pod względem projektu grafika SH1 jest bardzo fajna, nigdy nie pisałem inaczej.
- Grafika jest niesamowicie ważna przy projektowaniu i tworzeniu gry. W niektórych (NIE we wszystkich) tytułach jest także istotna jako ważny element rozgrywki.
- Dobra grafika może iść w parze z dobrą fabułą. Może natomiast wpłynąć pozytywnie na klimat i jakość rozgrywki i moim zdaniem dlatego nie powinna być traktowana po macoszemu, a nie dlatego, że to priorytet.

tumi1 napisał/a:
:grin: Jakoś nigdy tego nie używałem. Chyba, że mi było smutno, to jeszcze na schody wchodziłem i wtedy tak robiłem :D Co do dialogów - na to zawsze jest czas :D Ale mnie ujęła reakcja Harrego na widok zwłok psa xD


A to na schodach są jakieś dodatkowe efekty do tego? Muszę sprawdzić ;D Super, zatem czekamy na konferencję :)

Trivane - 2010-01-24, 14:50

Cytat:
Tylko to nie ja pisałem "ma być 3D, bo inaczej nie będzie klimatu i nie będzie straszna" - z tego wynika, że grafika jest ważna, a w tym temacie piszecie, że nie jest - brak logiki. Chyba już prościej nie można tego wyłożyć.


Powiedz, dlaczego wciskasz wypowiedzi innych moim postom? ja nic takiego nie pisałem o 3D, jestem święcie przekonany, że w dobie dzisiejszych gier video jest stosunkowo za mało 2D, stąd też stwierdzenie, że chciałbym innowacyjny projekt. Każdy przedstawia tutaj swoją indywidualne znaczenie grafiki w grach. Mówiąc "nie jest ona ważna" mam na myśli fakt, że nie zwracam uwagi na jej piękno, nie przeszkadza mi ona w graniu i nawet bym nie chciał lepszej w SH1. Chce by pozostała taka rozpikselowana, bo łączy mnie z nią wiele wspomnień. Olałbym nawet remake, gdyby takowy się pojawił. To przez cały czas do jasnej ciasnej mówię, przechodzę SH2 na PC'cie na defaultowych ustawieniach, chociaż pociągnąłby wysokie tekstury i najwyższą możliwą rozdzielczość.

Cytat:
Ja Wam nie każę jej stawiać na równi z innymi elementami, sami to sobie ubzduraliście. Napisałem tylko, że dobra grafika może iść w parze z dobrą resztą, a w niektórych tytułach dobra grafika jest istotna.


Powołuję się na Twoją wypowiedź:

Cytat:
Co kto lubi, dla mnie grafika jest tak samo ważna, jak np. muzyka.


Czyli jak jest w końcu? na początku stawiasz ją na równi z innym elementem (muzyką) potem twierdzisz, że sobie to ubzduraliśmy?

Cytat:
Nie myl akceptacji z lubieniem. Ludzie, którzy faktycznie lubią rozpikselowane tekstury należą na szczęście do mniejszości. Reszta po prostu akceptuje z musu, bo wie, że to wina sprzętu. SH1 rozwinąłby bardziej skrzydła, gdyby wyszedł jako niezależny port na PC w tym samym czasie.


Nie zgadzam się. Żaden gracz nie może zaakceptować np. rozpikselowanych tekstur, jeśli mu się one nie podobają. No chyba, że ów gośc jest chory umysłowo i akceptuje coś, czego nie znosi. Gameplay jest dla mnie ważniejszy i dlatego jestem w stanie przechodzić gry rozpikselowane. Gdyby gra miała do zaoferowania jedynie dobrą grafikę, normalny gracz by ją rzucił w kąt. Reasumując: grafika to najmniej istotny element gry, przytłoczona przez gameplay zostaje ignorowana.

Cytat:

Jak najbardziej trafione, na zasadzie analogii - nie jesteś człowiekiem prorozwojowym i to w tym temacie wielokrotnie udowodniłeś. Udowodniłeś także, że chyba nie wiesz, o czym mówisz, bo mylisz parę spraw. Nie chodzi tu wcale o koncepcję grafiki w danej grze, tylko o technologię, a Ty na siłę próbujesz tu wciskać grywalność, o której ja NIE pisałem i która nie ma nic do rzeczy. Co do jakości pod względem technicznym nie ma znaczenia, czy jest to 2D, czy 3D - brzydkie tekstury to brzydkie tekstury. Jeśli Ty to faktycznie lubisz, to Twoja sprawa, nikomu nic do tego. Ale nie mów za innych. Szczególnie za twórców, którzy takiego efektu wcale osiągnąć nie zamierzali, a zostali do tego zmuszeni przez ograniczenia sprzętowe.


Technika czytania ze zrozumieniem widzę u Ciebie kuleje. Cały czas pieprzę tylko o jednym i nadal nie potrafisz tego pojąć. Czy jeśli mówię, że grafika nie jest istotna, to wg Ciebie nie wiem o czym mówię? W koło powtarzam tylko dwie kwestie, przeczytaj moje wypowiedzi dwa razy i sam się o tym przekonasz. Z mojej strony EOT.

Nazar - 2010-01-24, 15:29

Trivane napisał/a:
Powiedz, dlaczego wciskasz wypowiedzi innych moim postom?


Wskaż miejsce, w którym napisałem, że to Twoja wypowiedź. Napisałem jedynie, że to nie jest moje zdanie, tylko ludzi, którzy mnie skrytykowali za pomysł przeniesienia SH w 2D. Porównanie nie zostało skierowane personalnie do Ciebie, ponieważ użyłem liczby mnogiej.

Trivane napisał/a:
ja nic takiego nie pisałem o 3D, jestem święcie przekonany, że w dobie dzisiejszych gier video jest stosunkowo za mało 2D, stąd też stwierdzenie, że chciałbym innowacyjny projekt.


A pod jakim względem miałby być nowatorski w grafice 2D? Nie chodziło Ci o "wyróżniający się z tłumu"?

Trivane napisał/a:
Każdy przedstawia tutaj swoją indywiualną koncepcję grafiki w grach. Mówiąc "nie jest ona ważna" mam na myśli fakt, że nie zwracam uwagi na jej piękno, nie przeszkadza mi ona w graniu i nawet bym nie chciał lepszej w SH1.


Już to napisałem wcześniej, o gustach się nie dyskutuje. Ale nie objeżdżaj od razu dobrej grafiki, bo to bardzo przypomina gadanie Suavka o samochodach sportowych.

Trivane napisał/a:
Chce by pozostała taka rozpikselowana, bo łączy mnie z nią wiele wspomnień. Olałbym nawet remake, gdyby takowy się pojawił. To przez cały czas do jasnej ciasnej mówię, przechodzę SH2 na PC'cie na defaultowych ustawieniach, chociaż pociągnąłby wysokie tekstury i najwyższą możliwą rozdzielczość.


Jak wyżej, kwestia gustu. Osobiście wolałbym w SH1 lepszą grafikę, która dałaby multum możliwości. Nie mieszam jednak do tego nostalgii, bo nie ma ona nic do rzeczy, podobnie jak grywalność. Remake jednak nie powstał i nie jest mi źle z tego powodu, ponieważ akceptuję możliwości techniczne PSXa i bardzo lubię grać w SH1, chociaż go już tyle razy przeszedłem.

Trivane napisał/a:
Cytat:
Ja Wam nie każę jej stawiać na równi z innymi elementami, sami to sobie ubzduraliście. Napisałem tylko, że dobra grafika może iść w parze z dobrą resztą, a w niektórych tytułach dobra grafika jest istotna.


Powołuję się na Twoją wypowiedź:

Cytat:
Co kto lubi, dla mnie grafika jest tak samo ważna, jak np. muzyka.


Czyli jak jest w końcu? na początku stawiasz ją na równi z innym elementem (muzyką) potem twierdzisz, że sobie to ubzduraliśmy?


Wiążesz 2 niepowiązane ze sobą wypowiedzi (jako ich autor lepiej o tym wiem od Ciebie). Ale proszę bardzo, wyjaśnię Ci:

Drugi cytat: czyli JA stawiam na równi, bo jestem perfekcjonistą i DLA MNIE każdy element ma być na tym samym poziomie, jeśli to możliwe (niezależnie od tego, czy 2D, czy 3D). Jeśli nie - trudno. Ale to MOJE zdanie i WAM go NIE narzucam - każdy ma prawo do własnego zdania. Wy lubicie rozpikselowane tekstury, ja akceptuję, jeśli muszę.
Co innego old school - tam wstawianie dobrej grafy mija się z celem. Ale SH1 do tego nurtu w żadnym wypadku nie należy.

Pierwszego cytatu nie muszę chyba tłumaczyć, bo wszystko jest w nim jasno napisane - grafika nie przeszkadza klimatowi, a może go bardzo wspierać oraz są gry, w których grafika jest ich esencją i nie ma co w nich na siłę wciskać rozmazanych tekstur, bo tylko zniszczą klimat właśnie.

Trivane napisał/a:
Nie zgadzam się. Żaden gracz nie może zaakceptować np. rozpikselowanych tekstur, jeśli mu się one nie podobają. No chyba, że ów gośc jest chory umysłowo i akceptuje coś, czego nie znosi.


Czyli co ma zrobić? Czekać na nową konsolę, która tych tekstur i tak nie poprawi? To nie od gracza zależy, jakie są tekstury. Czasami niektóre sytuacje trzeba zaakceptować, bo nic nie da się zrobić. Tak było w przypadku SH1, gdzie twórcy byli wyraźnie ograniczani przez PSXa. id tworząc W3D też było ograniczane przez ówczesną technologię, ale nie przeszkodziło im to w wydaniu naprawdę fajnego RTCW z lepszą grafiką.

Trivane napisał/a:
Gameplay jest dla mnie ważniejszy i dlatego jestem w stanie przechodzić gry rozpikselowane. Gdyby gra miała do zaoferowania jedynie dobrą grafikę, normalny gracz by ją rzucił w kąt. Reasumując: grafika to najmniej istotny element gry, przytłoczona przez gameplay zostaje ignorowana.


Dlaczego dajesz tylko skrajne przykłady? Czy ja mówię o grach, które mają tylko samą dobrą grafę i resztę skopaną? NIE, ja mówię, że dobra grafa pomaga grze w budowaniu klimatu. I z tego powodu powinna być również dopracowana, także pod względem technicznym, o ile są takie możliwości. Jeśli nie ma - "mówi się trudno i płynie się dalej" ;)

Trivane napisał/a:
Technika czytania ze zrozumieniem widzę u Ciebie kuleje.
Cały czas pieprzę tylko o jednym i nadal nie potrafisz tego pojąć. Czy jeśli mówię, że grafika nie jest istotna, to wg Ciebie nie wiem o czym mówię? W koło powtarzam tylko dwie kwestie, przeczytaj moje wypowiedzi dwa razy i sam się o tym przekonasz. Z mojej strony EOT.


Odezwał się ten, który gadał od rzeczy i udowodnił, że nie rozumie :) Dodatkowo jeszcze mi zarzucasz coś, czego nie powiedziałem.

To samo dokładnie mogę napisać o Tobie, bo ja mówię o sprawach technicznych, które w SH1 ewidentnie kuleją, a Ty o związku grafiki z innymi elementami i jej wpływie na decyzję odnośnie zagrania w dany tytuł. To nawet piernik ma z wiatrakiem więcej wspólnego.

Moje czytanie ze zrozumieniem było już wielokrotnie oceniane przez osoby bardziej kompetentne od Ciebie w tej kwestii. Końcówki nawet nie skomentuję, przypiąłeś sobie właśnie odpowiednią kartkę na plecach, o której powtarzałem w kilku postach :)

tumi1 - 2010-01-24, 17:23

Proszę was, ogarnijcie się, bo zachowujecie się jak dzieci :P Po kiego diabła się czepiacie słówek i siebie nawzajem ;p
Nazar - 2010-01-24, 17:36

Dobrze tato, przepraszam... :P

Tak czy siak - Trivane, jeśli Ci Mikel pozwoli wpaść na zlot, to odpalimy SH1 i dokończymy dyskusję, jeśli chcesz ;D

ALIEN_ALIEN - 2010-01-25, 11:48

Ja na grafikę w tej grze nigdy nie narzekałem. I po premierze jak i teraz nie robi mi to różnicy jaka jest grafika. Liczy się frajda i zabawa z gry a jak wiem Silent Hill ma tego ogromne zasoby (bynajmniej dla mnie). Nawet dziś jak pokazuję komuś Silenta jakoś nie zwraca zbytnio uwagi na grafikę tak jak w innych starszych grach.
StuntmanMikeL - 2010-05-02, 23:19

Grafika w dwóch wymiarach nie tyle wpłynęła by na wrażenia wizualne, co na sam gameplay, który byłby zwyczajnie ograniczony i nieco oderwany od rzeczywistości bardziej niż powinien w przypadku takiego horroru. Pełno dzisiaj gier osadzonych w dwóch wymiarach z piękną grafiką, a jednak gameplay mają archaiczny. Dlatego myślę, że znaczna większość, w tym ja, wolała trzeci wymiar.

Sęk w tym, że w pojedynku 2D vs. 3D nie chodzi o jakość grafiki, a swobodę działań daną graczowi. Oś "XY" zwyczajnie przegrywa z ich następcą, panem "XYZ", gdyż brakuje im tej dodatkowej kończyny, dzięki której można zrobić o wiele więcej niż bez niej.

Alice27 - 2010-07-15, 15:20

Grafika w Silent Hill nie odgrywa aż tak dużej roli, iż najważniejsza jest fabuła. Jednak czasami denerwuje mnie to, że w najnowszych częściach SH obraz jest taki płynny i przejrzysty. Brakuje mi wtedy tego klimatu, który powinien się tam znajdować. Ale niestety czym nowsze będą części SH tym lepsza będzie grafika...Ale to już moje zdanie.
MichcioPL - 2010-07-21, 07:40

Alice27 napisał/a:
Grafika w Silent Hill nie odgrywa aż tak dużej roli, iż najważniejsza jest fabuła. Jednak czasami denerwuje mnie to, że w najnowszych częściach SH obraz jest taki płynny i przejrzysty. Brakuje mi wtedy tego klimatu, który powinien się tam znajdować. Ale niestety czym nowsze będą części SH tym lepsza będzie grafika...Ale to już moje zdanie.


Zgadzam się w 100%. Moim zdaniem mocą Silent Hill jest klimat, który jest "przyprawiony" oprawą graficzną. Jest niewyraźna, nieprzejrzysta (co absolutnie nie jest minusem a tylko potęguje klimat, który i tak jest już ciężki) Więc podsumowując, w SH grafika jest dopełnieniem klimatu. Tak bym to ujął :)

Immoral97 - 2011-02-27, 18:15

W Silent Hill 1 to nawet pikselowe liście straszą. :D . Mógłby być remake ale ta stara grafika ma swój klimacik! :)

Pozdrowienia z Cichego Wzgórza<3


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group